Nagranie z czołgającym się kierowcą obiegło sieć. Policja zdradza szczegóły

Natalia Kamińska
27 września 2024, 19:48 • 1 minuta czytania
Nagranie z mężczyzną, który kompletnie pijany próbuje wejść do dostawczego samochodu i chce nim odjechać, obiegło media społecznościowe. Nie było jednak wiadomo, co tam dokładnie się wydarzyło, ani w jakim mieście. Teraz naTemat.pl udało się potwierdzić, iż sytuacja miała miejsce w Szczecinie. Lokalna komenda podała szczegóły zdarzenia. Okazuje się, że temu kierowcy udało się wcześniej przejechać kawałek w takim stanie.
Kompletnie pijany kierowca czołgał się do auta. Znamy szczegóły zajścia. Fot. Piotr Jedzura/REPORTER/Państwo na Trytytki/serwis X

Nietrzeźwy kierowca został zatrzymany przez funkcjonariuszy z Komisariatu Policji Szczecin-Dąbie.

Świadkowie pomogli zatrzymać kierowcą, który miał trzy promile

"Do interwencji doszło dzięki szybkiemu i zdecydowanemu działaniu trzech świadków, którzy zauważyli w Prawobrzeżnej części Szczecina samochód marki VW Crafter, którego kierowca doprowadził do kolizji ze znakiem drogowym i odjechał z miejsca zdarzenia" – podała policja w oświadczeniu.


Okoliczni mieszkańcy nie pozostali obojętni na tę sytuację. Udali się za nim. Z relacji policji wynika, że "po chwili kierujący VW zaparkował z wielkimi trudnościami pojazd, a następnie wysiadł z auta, zataczając się i przewracając na ziemię".

To też możemy zobaczyć na nagraniu, które obiegło media społecznościowe. Widać na nim, że mężczyzna chce wrócić do samochodu. Nasza redakcja dowiedziała się w szczecińskiej komendzie, że "viralowe" wideo i komunikat policji dotyczą jednej sytuacji.

Potwierdzam. To jest to zdarzenia – powiedziała naTemat.pl w piątek wieczorem aspirant Ewelina Gryszpan z Komendy Miejskiej Policji w Szczecinie. Nie publikujemy jednak tego nagrania ze względu na wizerunek osób postronnych.

Policja po przybyciu na miejsce szybko zatrzymała kierowcę. Badanie alkomatem potwierdziło, że mężczyzna znajdował się pod wpływem alkoholu – według wstępnego badania miał w organizmie około trzech promili. Sprawą dalej zajmie się sąd.

Policja wystosowała również podziękowania do świadków, którzy zareagowali. "Postawa świadków zasługuje na szczególne uznanie. Dzięki ich czujności i natychmiastowej reakcji kolejny potencjalny sprawca groźnego zdarzenia drogowego został wyeliminowany z ruchu. Tego typu obywatelskie zachowania są nieocenione w walce z nietrzeźwymi kierowcami i przyczyniają się do zwiększenia bezpieczeństwa na drogach" – podkreśliła szczecińska policja.

Wiele wypadków powodują pijani kierowcy

Pijani kierowcy to plaga polskich dróg. Powodują oni liczne wypadki. Poniżej jest kilka z nich tylko z września tego roku:

Czytaj także: https://natemat.pl/569828,pijany-kierowca-to-potencjalny-morderca-i-sam-doskonale-o-tym-wie