Weszły bezpłatne szczepienia przeciw krztuścowi dla ciężarnych. Czy to pomoże w walce z chorobą?
Zaszczepić mogą się kobiety między 27. a 36. tygodniem ciąży, a jeśli okaże się ona zagrożona przedwczesnym porodem - już po 20. tygodniu ciąży, jeśli tak zdecyduje lekarz, który ją prowadzi. Do zaszczepienia nie potrzeba skierowania, wystarczy, że kobieta zgłosi się do swojego lekarza POZ i umówi termin wizyty.
Preparat zamówiony przez przychodnię w powiatowej stacji sanitarno-epidemiologicznej będzie czekać na kobietę, gdy przyjdzie się zaszczepić. Szczepionka, do tej pory płatna około 120 złotych, finansowana jest aktualnie przez Ministerstwo Zdrowia.
Krztusiec bezpośrednio zagraża dzieciom, szansą na ochronę najmłodszych są przeciwciała od mamy, która zaszczepi się w ciąży. Szczepienie zabezpiecza matkę, a przede wszystkim noworodka już od chwili narodzin, przed zachorowaniem i hospitalizacją w pierwszych tygodniach życia. To istotne, ponieważ termin podania mu pierwszej dawki ma miejsce dopiero w drugim miesiącu życia.
Dwadzieścia osiem razy więcej zakażeń
W Polsce liczba zachorowań na krztusiec drastycznie rośnie. To przestaje już być "przedpotopowa", zapomniana choroba. Do 30 września 2024 r. potwierdzono w naszym kraju ponad 16,8 tys. przypadków, to 28 razy więcej niż w roku ubiegłym, gdzie było ich ledwie 600! (dane: NIZP Państwowy Zakład Higieny). W grupie wiekowej najmłodszej, do 4 lat odnotowano prawie 2,4 tysiące zachorowania na krztusiec.
Na tę chorobę zmarło w czerwcu pierwsze dziecko. Nie było zaszczepione ze względu na wiek, nie miało zatem odporności poszczepiennej, a matka nie szczepiła się w ciąży. Oczywistym jest natomiast, że zaraziło się od kogoś z zewnątrz, ktoś bakterie krztuśca przyniósł do tego dziecka. Oznacza to, że problem ze szczepieniami dotyczy również dorosłych.
Co stanowi barierę dla szczepienia?
W 2023 roku ponad 80 tys. dzieci nie zostało w Polsce zaszczepionych obowiązkową szczepionką z kalendarza szczepień przeciwko krztuścowi, z powodu braku zgody rodziców. Co jest tego przyczyną?
Sprawy nie ułatwia na pewno antyszczepionkowe lobby, które z roku na rok rośnie w siłę. Na antyszczepionkowych grupach w Internecie, mnóstwo ludzi poświęca naprawdę sporo energii na zrobienie wszystkiego, aby zohydzić szczepienia innym lub zapobiec szczepieniu własnego dziecka.
Najczęstsze powody hejtu na szczepionki biorą się z nieuzasadnionych opinii, że są one pełne groźnych wirusów, bakterii oraz toksyn, są truciznami. A istniejące na to dowody są ukrywane zarówno przez producentów szczepionek, jak i organizacje rządowe, powołane w celu ochrony zdrowia. Te organizacje wszak działają w zmowie z przemysłem farmaceutycznym.
Kolejnym powodem jest na pewno brak edukacji, bo czy prowadzone są jakiekolwiek ogólnopolskie, rządowe kampanie edukacyjne na temat zagrożeń, jakie niesie ze sobą ta choroba? Z tej niewiedzy wynika również przekonanie, że mając lat 40, jestem odporny, bo zaszczepili mnie obowiązkowo w szkole jak miałem 14 lat. No nie.
Jak rozpoznać i leczyć krztusiec u niemowląt i dzieci
Krztusiec jest jedną z 10 chorób zakaźnych, najczęściej powodujących zgon u dzieci. Światowa Organizacja Zdrowia (WHO) każdego roku odnotowuje do 40 milionów przypadków krztuśca, z czego 400 tysięcy kończy się śmiercią.
To choroba bardzo zakaźna, jeden chory może zarazić kilkanaście innych osób. Do zakażenia dochodzi drogą kropelkową w sytuacjach kontaktu twarzą w twarz, przy kontakcie z wydzielinami, ale też, gdy przebywamy w zamkniętym pomieszczeniu z osobą chorą co najmniej przez godzinę.
Typowym objawem choroby u niemowląt i dzieci, który odróżnia krztusiec od innych chorób, jest silny, napadowy, szczękający kaszel z wydzielaniem lepkiego śluzu. Również wymioty po napadach kaszlu, z powodu krztuszenia się wydzieliną. Może ponadto wystąpić całkowity bezdech, a także drgawki.
Szczególnie groźne są powikłania krztuśca, do których należą zapalenie płuc, pogłębienie bezdechu, silne odwodnienie, uszkodzenie mózgu z powodu niedotlenienia, a w najcięższych przypadkach nawet zgon dziecka.
Rozpoznanie kliniczne wymaga potwierdzenia laboratoryjnego, w ciągu 3 tygodni od pojawienia się kaszlu można wykonać wymaz z gardła do badań mikrobiologicznych. Po tym czasie wykonuje się badanie krwi na obecność przeciwciał IgG przeciwko toksynie krztuścowej.
Lżejsze przypadki krztuśca można leczyć w domu, natomiast niemowlęta i małe dzieci z ciężkimi napadami kaszlu, z uwagi na zagrożenie bezdechami powinny być leczone w szpitalu. W początkowym okresie stosuje się antybiotyki makrolidowe jak erytromycyna czy klarytromycyna, w późniejszym leczenie objawowe.