Piotr Baron wraca do Trójki po kilku miesiącach. Powód nieobecności chwyta za serce

Ola Gersz
13 listopada 2024, 09:37 • 1 minuta czytania
Piotr Baron to ikona radiowej Trójki, ale od miesięcy nie było go słychać. Popularny dziennikarz wraca na Myśliwiecką i wkrótce będzie można go ponownie usłyszeć. Z tej okazji Baron opowiedział o powodach swojej nieobecności. W tle poważne problemy zdrowotne.
Piotr Baron wraca do Trójki Fot. Facebook / Trójka - Program 3 Polskiego Radia

"Od kilku miesięcy nie było go słychać. Przeszedł poważne operacje i długą rehabilitację. Ale, jak przyznaje, nawet w najtrudniejszych momentach nie przestawał myśleć o radiu. – Jestem gotowy, by wrócić – mówi" – tak brzmiała zapowiedź poniedziałkowej audycji "Ludzie" Michała Nogasia w Trójce.


Jego gościem był właśnie Piotr Baron, jeden z najsłynniejszych głosów Programu Trzeciego Polskiego Radia, który jest związany z rozgłośnią od 2001 roku. Popularny dziennikarz muzyczny prowadził m.in. "Zapraszamy do Trójki", "Listę Przebojów Trójki" czy "TuBaron".

Piotr Baron wraca do radiowej Trójki

62-latek szczerze opowiedział o swojej nieobecności i problemach ze zdrowiem. – W radiu tego nie widać, ale jestem osobą dość schorowaną. Nigdy nie przypuszczałem, że coś takiego mnie dotknie: od nowotworu mózgu, poprzez dwa udary. Jednak przez cały czas jest we mnie muzyka, jest moja walizeczka z płytami. I jestem gotowy, by wrócić – mówił w rozmowie z Michałem Nogasiem.

Baron stwierdził, że "wszystko w życiu jest po coś". – To, co mnie spotkało, ta nieobecność, brak możliwości normalnego funkcjonowania nauczył mnie pokory do życia. I pokory w życiu. Nauczyło, że nie należy marnować ani jednej chwili, bo finalnie może jej zabraknąć. Mówię to nie dla popisu werbalnego, ale ja rzeczywiście byłem na granicy. W pewnym momencie myślałem, że już nie wrócę: nie tylko do Trójki, ale i do domu. Bo było ciężko, po prostu ciężko… – opowiadał dziennikarz.

– To truizm, ale takie historie uczą i potwierdzają kruchość naszego bytowania. I że nic nie jest na zawsze. Dlatego, jeżeli będę mógł wrócić, to będzie dla mnie wielka radość – dodał Piotr Baron, który nie wyjawił dokładnej daty swojego powrotu do Trójki. Rozgłośnia podkreśliła jednak, że nastąpi on "wkrótce".

Myślę, że wracam teraz do Trójki jako inny trochę człowiek. Ale ciągle kochający radio i muzykę w tym radiu. I mam nadzieję, że będę mógł się tym z Państwem podzielić i sprawić Państwu odrobinę przyjemności muzyką, którą będę prezentował – zwrócił się do słuchaczy w audycji Michała Nogasia.

Przypomnijmy, że Piotr Baron pracuje w Trójce od 1984 roku, ale odszedł z powodu konfliktu z dyrekcją. Powrócił w 2001 roku, a dziś jest jedną z legend Programu Trzeciego Polskiego Radia. Za swoje dziennikarską karierę został w 2011 roku odznaczony Złotym Krzyżem Zasługi, nagrodzono go też Złotym Mikrofonem "za osobowość radiową i głos nierozerwalnie związany z Programem III Polskiego Radia".

Czytaj także: https://natemat.pl/575189,zmiana-w-rmf-fm-robert-mazurek-odchodzi-wiadomo-juz-kto-go-zastapi