W niedzielę wszyscy cieszyliśmy się ze złotego medalu Kamila Stocha. Mam nadzieję, że przed nami jeszcze więcej emocji z Polakami w roli głównej. Mnie natomiast cieszy akcent zapaśniczy z ceremonii otwarcia Igrzysk Olimpijskich w Soczi.
Wśród osobistości niosących ogień olimpijski znalazła się legenda zapasów Alexander Karelin. Ten rosyjski zawodnik był niepokonany przez 13 lat! Nikomu do tej pory nie udało się powtórzyć tego sukcesu. Zawodnikiem, który przerwał tę wspaniałą passę był Amerykanin Rulon Gardner. Nie wszyscy wiedzą, że jego trenerem był wtedy znakomity polski zawodnik Roman Wrocławski. To dzięki jego treningom udało mu się pokonać mistrza.
Bardzo mnie ucieszył ten zapaśniczy akcent na zimowych igrzyskach olimpijskich. Pokazuje to z jakim respektem Rosjanie podchodzą do tego sportu. Mam nadzieję, że zawodnicy, którzy obecnie reprezentują nasz kraj zasłużą sobie swoimi sukcesami na miano bohaterów narodowych. Liczę na to, że kibice nie zapomną sukcesów starszych zapaśników. Codziennie pracujemy nad tym, aby wychować nowe pokolenie entuzjastów tego sportu prowadząc projekt „Zapasy w każdej szkole”.