
Co Wy opowiadacie, przecież w Polsce nie ma skrajnie biednych dzieci! Niedożywione? Nie mające miejsca do odrabiania lekcji, ich rodziców nie stać na szkolne podręczniki czy rachunek za prąd? To chyba żart, przecież nigdy nie było tak dobrze! Takie właśnie głosy oprócz słów wsparcia i troski, które stanowiły większość, pojawiły się pod naszą nową kampanią „Kryzys najboleśniej dotknął najsłabszych”.
REKLAMA
No to może przyjrzyjmy się liczbom, tym najbardziej wiarygodnym bo z GUS-u: skrajne ubóstwo nie mylić z relatywnym i ustawowym, w 2020 roku wzrosło z 4,2% do 5%, oznacza to, że 1,9 miliona Polaków żyje w skrajnej biedzie. Czyli osoba samotna żyje za 640 PLN miesięcznie, a czteroosobowa rodzina z dwójką dzieci do 14 roku życia za 1727. Takie są fakty. Co martwi najbardziej, wzrosło też skrajne ubóstwo wśród dzieci i młodzieży do 17 roku życia z 4,5% do 5,9%. Oznacza to, według różnych szacunków, że od 300 do 500 tysięcy dzieci w Polsce żyje w skrajnej biedzie, a 17 % jest zagrożonych wykluczeniem społecznym. Jak to się stało, jak to jest, że wróciliśmy do poziomu ubóstwa dzieci z 2018 roku, czyli jeszcze sprzed wprowadzenia 500 plus na pierwsze dziecko? Odpowiedź jest prosta i ostatnio odmieniana przez wszystkie przypadki: pandemia.
Jak wynika z naszych wewnętrznych badań co trzecia rodzina, która uczestniczy w naszym programie profilaktycznym „SOS Rodzinie”, miała podczas pandemii problemy spowodowane kryzysem na rynku pracy. Nic dziwnego, padały całe branże, co albo znacznie odbiło się na domowych budżetach albo oznaczało brak pieniędzy, za które można przetrwać czyli zaspokoić podstawowe potrzeby . Kryzys jak zwykle najboleśniej dotknął osoby utrzymujące się ze świadczeń społecznych, rodziny wielodzietne, także te, które wychowują niepełnosprawne dzieci, najczęściej z małych miast i wsi.
Czyli najsłabszych, takich jak Hania i jej mama:
Hania ma 8 lat. Mieszka z mamą i trzema braćmi. Rodzina już wcześniej ledwo wiązała koniec z końcem, jednak teraz sytuacja jest trudniejsza niż kiedykolwiek. Mama Hani z dnia na dzień straciła pracę. W domu zaczyna brakować wszystkiego – ubrań, leków. Zdarza się, że dzieci nie mogą zjeść pełnego, ciepłego posiłku. Dziewczynce trudno jest myśleć o nauce, zabawie, snuć plany na przyszłość i wierzyć w marzenia. Tak trudno jej być po prostu dzieckiem.
Hania
To właśnie takim rodzinom pomagamy codziennie w naszym programie „SOS Rodzinie”, gdzie pracują tacy cudni ludzie jak Kasia, siłaczka XXI wieku, czy jak kto woli Michelle Pfeiffer z „Młodych Gniewnych”, którzy w codziennie dzień po dniu pomagają rodzinom w trudnej sytuacji znaleźć w sobie siłę i stanąć na nogi:
Kasia
Ona pomaga dzieciom codziennie. Ty też możesz.
Jak wynika z naszych wewnętrznych badań co trzecia rodzina, która uczestniczy w naszym programie profilaktycznym „SOS Rodzinie”, miała podczas pandemii problemy spowodowane kryzysem na rynku pracy. Nic dziwnego, padały całe branże, co albo znacznie odbiło się na domowych budżetach albo oznaczało brak pieniędzy, za które można przetrwać czyli zaspokoić podstawowe potrzeby . Kryzys jak zwykle najboleśniej dotknął osoby utrzymujące się ze świadczeń społecznych, rodziny wielodzietne, także te, które wychowują niepełnosprawne dzieci, najczęściej z małych miast i wsi.
Czyli najsłabszych, takich jak Hania i jej mama:
Hania ma 8 lat. Mieszka z mamą i trzema braćmi. Rodzina już wcześniej ledwo wiązała koniec z końcem, jednak teraz sytuacja jest trudniejsza niż kiedykolwiek. Mama Hani z dnia na dzień straciła pracę. W domu zaczyna brakować wszystkiego – ubrań, leków. Zdarza się, że dzieci nie mogą zjeść pełnego, ciepłego posiłku. Dziewczynce trudno jest myśleć o nauce, zabawie, snuć plany na przyszłość i wierzyć w marzenia. Tak trudno jej być po prostu dzieckiem.
Hania
To właśnie takim rodzinom pomagamy codziennie w naszym programie „SOS Rodzinie”, gdzie pracują tacy cudni ludzie jak Kasia, siłaczka XXI wieku, czy jak kto woli Michelle Pfeiffer z „Młodych Gniewnych”, którzy w codziennie dzień po dniu pomagają rodzinom w trudnej sytuacji znaleźć w sobie siłę i stanąć na nogi:
Kasia
Ona pomaga dzieciom codziennie. Ty też możesz.
