Pan Premier nie ma bowiem do nich szczęśliwej ręki. Minister Nowak, minister Szumilas, minister Kudrycka, minister Mucha, minister Budzanowski, czy minister Boni, mogą wystartować w plebiscycie na najgorszego ministra III RP.
Życzę mu także, ażeby więcej czasu poświęcał rozmowom ze swoimi współpracownikami, aby ci nie zaskakiwali go swoimi działaniami lub ich brakiem. Generalnie, życzę mu, ażeby miał więcej czasu na sprawowanie obowiązków Premiera Rzeczypospolitej.