Jestem ogromnie szczęśliwy, że moja pisanina spotyka się z tak przychylnymi ( w większości ) opiniami. Choć czytam wszystkie komentarze, to z zasady staram się do nich nie odnosić, pozostawiając każdemu prawo do swojej opinii. Tym razem jednak małe sprostowanie. Wbrew temu co napisałem nie mam tzw.“doła”, a dołujące reklamy miały być tylko pretekstem do refleksji nad ich, a nie moją kondycją. Proszę się o mnie nie martwić, wszystko jest ok.

REKLAMA
Panie Krzysztofie. Oczywiście co do “parku Wiśniewo” i “polityka PSL” ma Pan rację, ale już jeśli chodzi o formy “tobie”, czy “ci” pozwolę się sobie nie zgodzić. Według mojej wiedzy użycie tych form zależy od akcentu, podobnie jak “mi”, czy “mnie”. Formy “ci”, “mi” są zawsze nieakcentowane. Chyba, że coś się zmieniło. Co do przecinków ma Pan rację, zawsze miałem z tym problem. Cóż, lekcja pokory zawsze dobrze robi na zbyt dobre samopoczucie. Postaram się więcej “nie pchać na ten afisz” :) Panie Mateuszu.
Karteczka za szybą mojego samochodu uradowała mnie niezwykle, ale nie mogę zacytować jej treści publicznie, bo byłoby to szczytem braku skromności. No, może jedno zdanie: “Kochamy Pana Panie Arturze :) Jest Pan....” Po jej przeczytaniu rozglądałem się wokoło szukając autora (charakter pisma wskazywał raczej na autorkę), ale nikogo nie dostrzegłem. Jeśli Pan wie kto napisał tę karteczkę, proszę przekazać wyrazy mojej sympatii.
Pozdrawiam serdecznie.
Artur Barciś