Krakowsko-warszawska kancelaria Budzowska Fiutowski i Partnerzy wraz z angielską Stewarts Law of London oraz amerykańską Wisner Law Firm podjęły czynności przygotowawcze do złożenia w Chicago pozwu zbiorowego w imieniu części pasażerów lotu 016 z dnia 1 listopada 2011 roku, bardziej znanego jako "lądowanie Wrony".
Blog o styku prawa, biznesu i dnia codziennego. Otaczająca rzeczywistość opisywana bardziej w sprawny niż prawny sposób.
Pasażerowie ci doznali fizycznych i psychicznych obrażeń podczas awaryjnego lądowania samolotu PLL LOT. Część z nich przekonana o nieuchronnej śmierci, wysyłała smsy z pożegnaniem do bliskich. Wielu z nich w wyniku doznanego stresu doznało ciężkich urazów psychicznych oraz cierpi do dzisiaj na strach przed lataniem.
Prawnicy w toku przygotowań dokumentacji procesowej jako stronę odpowiedzialną za wypadek wskazują firmę konserwacyjną, która w Newark potwierdziła stan techniczny samolotu jako prawidłowy. Bezpośrednią przyczyną komplikacji technicznych był wyciek płynu z układu hydraulicznego sterującego mechanizmem wysuwania podwozia. Kancelarie jako winnego wskazują również producenta samolotu - The Boeing Company za przekłamania stanu układów kontrolnych oraz ewidentny brak procedury awaryjnej na wypadek określonej sekwencji wskazań braku sprawności układu podwozia.
Kim są prawnicy, którzy reprezentują pozywających? Mecenas Jolanta Budzowska jest radcą prawnym i wspólnikiem w kancelarii, która jest specjalistycznym butikiem prawnym. Należy dodać - sprawnym butikiem. Na koncie kancelarii i pani mecenas znajdują się najwyższe zasądzone w Polsce wygrane w procesach o odszkodowania za uszczerbek na zdrowiu. Anglicy i Amerykanie zaś to firmy prawnicze, które zdają się specjalizować w tematyce wypadków lotniczych. Skutecznie uzyskali odszkodowania dla ponad 170 pasażerów lotu Qantas 072. Podczas lotu z Singapuru do australijskiego Perth samolot miał awarię komputera, która skutkowała kilkukrotnym, nagłym obniżaniem lotu.
Obecne roszczenie jest już ich kolejnym działaniem Stewarts Law of London oraz Wisner Law Firm wobec Boeinga. Kilka miesięcy temu kancelarie złożyły pozwy przeciwko producentowi samolotu oraz dostawcy silników - firmie Rolls Royce w imieniu pasażerów i załogi lotu 038 British Airways, który rozbił się podchodząc do lądowania na londyńskim Heathrow.
Floyd Wisner z Wisner Law Firm skomentował sprawę pozwu krótko: "jest oczywiste, że parę poważnych błędów doprowadziło do incydentu podczas lotu 016. Szczęśliwie katastrofy udało się uniknąć, jednakże szok i strach wynikający z bliskości śmierci pozostaną do końca życia z tymi, którzy przetrwali to wydarzenie".
Mecenas Budzowska jak zwykle zachowawczo komentuje swoją sprawę: "mamy mocne dowody, wszystko jednak w rękach sądu".
W szerszym kontekście ta sprawa to kolejny dowód na ekspansję kancelarii odszkodowawczych w Polsce. To świetny rynek, który dopiero zaczyna być na wznoszącej. Amerykanie i Anglicy operują pojęciem "chasing ambulance", czyli prawnika goniącego za karetką i oferującego poprowadzenie sprawy o odszkodowanie. Cieszę, się że to nie taki przypadek. Przywołane kancelarie to profesjonalne podmioty, które z pewnością nie stosują zasady "rozdziobią ich kruki i wrony". Wrona jest i będzie nadal naszym bohaterem.