Tak, jest takie święto. A nawet dwa. Już jutro, 20 kwietnia, obchodzimy Międzynarodowy Dzień Wolnej Prasy, ogłoszony w 1991 r. z inicjatywy Stowarzyszenia Reporterzy Bez Granic. Jest też Światowy Dzień Wolności Prasy, ustanowiony decyzją Zgromadzenia Ogólnego ONZ. Dla nas dobrze się składa, bo przypada 3 maja, a więc w nasze święto narodowe - święto Konstytucji 3 Maja.
A to właśnie Konstytucji zawdzięczamy wolność słowa. W artykule 54 stanowi ona, że:
"1. Każdemu zapewnia się wolność wyrażania swoich poglądów oraz pozyskiwania i rozpowszechniania informacji.
2. Cenzura prewencyjna środków społecznego przekazu oraz koncesjonowanie prasy są zakazane. Ustawa może wprowadzić obowiązek uprzedniego uzyskania koncesji na prowadzenie stacji radiowej lub telewizyjnej.".
Dlatego postanowiliśmy, jako Zarząd Oddziału Warszawskiego SDP, powołać kapitułę przyznającą Nagrodę Dziennikarską Artykułu 54 Konstytucji RP. Nazwa skomplikowana, ale oddaje ideę Dnia Wolności Prasy. Jakby nie patrzeć - jednego z podstawowych praw obywatelskich, którego w PRL byliśmy pozbawieni.
Dzisiaj w Polsce z wolnością słowa nie jest źle, tak twierdzą międzynarodowe organizacje. Co nie znaczy, że nie powinno być lepiej. W kodeksie karnym nadal straszy paragraf 212, na podstawie którego można dziennikarza skazać na karę pozbawienia wolności za "poniżenie w oczach opinii publicznej lub narażenie na utratę zaufania". Nie muszę dodawać, że to bardzo subiektywne kryteria. Obecność tego zapisu (mimo wielu obietnic zniesienia go) może skutecznie blokować uzasadnioną krytykę.
Zdarzają się też, orzekane przez sądy cywilne, zabezpieczenia powództwa poprzez zakaz publikacji. Bo publikacja ta, zdaniem powoda, "mogłaby" naruszyć jego dobra osobiste. To jest, niestety, zawoalowana forma cenzury prewencyjnej i bardzo niedobra praktyka.
Chcemy więc docenić ludzi i instytucje, które starają się - mimo pewnych problemów - działać na rzecz realizacji prawa do swobody wypowiedzi jako jednego z podstawowych w demokracji praw obywatelskich.
Kto zostanie laureatem tegorocznej nagrody, dowiemy się 24 kwietnia, podczas gali zorganizowanej dla uczczenia Święta Wolności Prasy. Czy będzie to tylko jeden laureat, czy konkretna osoba, a może instytucja - tego jeszcze nie wiem. Wiem jednak, że art. 54 Konstytucji RP warto się nauczyć na pamięć. Bo nigdy nie wiadomo, kiedy trzeba będzie się na jego treść powołać...