
Adam Rutherford to brytyjski genetyk, który opublikował kilka książek popularyzujących genetykę. "Krótka historia wszystkich ludzi, którzy kiedykolwiek żyli" (wydawnictwo Prószyński i Spółka) to jak dotąd ostatnia pozycja w jego obszernym naukowym dorobku. Książka na wskroś brytyjska, napisana jasnym, przejrzystym i niekiedy dość swobodnym i kolokwialnym językiem. Nie ukrywam że przeczytałem ją z wielką przyjemnością - tym bardziej że niektóre jej fragmenty były dla mnie fascynujące. Czego przykładowo dotyczyły? Kazirodczego drzewa genealogicznego dynastii Habsburgów omówionego na przykładzie niepełnosprawnego fizycznie i upośledzonego umysłowo monarchy Karola II, krzyżowania się homo sapiens z neandertalczykami i denisowaniami (o czym świadczy nosicielstwo neandertalskiego DNA w genomach ludzi anatomicznie współczesnych), najwszechstronniejszego zapisu wszystkich mieszkańców wyspiarskiej Islandii (od IX wieku mamy 35 pokoleń wszystkich Islandczyków), nieudanej próby definitywnej genetycznej identyfikacji osławionego wiktoriańskiego mordercy 5 kobiet Kuby Rozpruwacza w osobie polskiego Żyda Aarona Kośmińskiego czy kontrowersyjnej propozycji przebadania DNA Adama Lanzy, 20-letniego masowego mordercy, który w 14 grudnia 2012 roku po zabiciu własnej matki zastrzelił 26 osób (w tym 20 dzieci i 6 dorosłych) w szkole podstawowej w Newton, Connecticut zanim popełnił samobójstwo (swoją drogą wokół tej tragicznej historii narosło mnóstwo teorii spiskowych). Kolejne przykłady można mnożyć - wciągnęły mnie chociażby fragmenty o identyfikacji szczątków króla Ryszarda III czy o taranującej imperia dżumie (czarnej śmierci), która rzeźbiła historię Europy.
