
W ubiegłym roku zespół Dead Can Dance wyruszył na światowe muzyczne tournee promując swój pierwszy album od 16 lat, "Anastasis". 15 października 2012 roku formacja Lisy Gerrard i Brendana Perry wystąpiła w Sali Kongresowej w Warszawie. Zainteresowanie tym koncertem przeszło najśmielsze oczekiwania. Jak tylko gruchnęła wieść o sprzedaży biletów te rozeszły się na pniu w ciągu 1-2 dni. Wśród szczęśliwych posiadaczy biletów zabrakło mnie. Po kilku miesiącach na stronie oficjalnej zespołu pojawiła się notka, że Dead Can Dance wróci do Polski w czerwcu 2013 roku i zagra aż trzy koncerty: 11 czerwca we Wrocławiu, 12 czerwca w Sopocie oraz 14 czerwca w Zabrzu. Jako najbliższy mi punkt destynacji wybrałem Wrocław.
