Wczoraj rozpoczęła się największa impreza sportów elektronicznych w historii Polski. Do katowickiego Spodka w ramach przystanku Intel Extreme Masters zawitały największe tuzy Starcrafta II oraz League of Legends, które będą walczyć o duże pieniądze i możliwość dalszej walki o mistrzostwo świata IEM. Emocje są ogromne, a Spodek pęka w szwach. To najlepszy przykład, że zmagania najlepszych graczy na świecie są równie emocjonujące jak chociażby mecze siatkówki.
REKLAMA
Intel Extreme Masters, to odpowiednik piłkarskiej Ligi Mistrzów. W Polsce po raz pierwszy w historii zdecydowano się na zorganizowanie jednego z przystanków. Niewątpliwie przyczynił się do tego Michał "Carmac" Blicharz, który jest dyrektorem zarządzającym całym przedsięwzięciem. Na dodatek od razu zapowiadał, że w Katowicach będzie niesamowita atmosfera i klimat. Nie mylił się. To co działo się wczoraj zaskoczyło samego Carmaca, a także wiele innych osób, które od lat starają się doprowadzić polski sport elektroniczny do pełnego profesjonalizmu.
W Katowicach pojawili się najlepsi gracze z całego globu. Niektórzy reprezentują Stany Zjednoczone, Koreę Południową, Hiszpanię czy Australię. Nie brakuje również Polaków, którzy najliczniej reprezentują się w turnieju World of Tanks. Wszystko to, a także wstęp wolny, sprawia, że przed Spodkiem tworzą się niesamowite kolejki i wielu jest zmuszonych do oglądania swoich idoli na telebimie umieszczonym przed Spodkiem. Wczoraj w dniu otwarcia pierwsze problemy z wejściem na teren katowickiej areny pojawiły się już o godzinie 12:00.
Polscy kibice przez cały czas nadużywają swoich strun głosowych po to, aby dopingować swoich rodaków oraz gości z zagranicy. Przez ten weekend Katowice są najlepszym przykładem tego, że fani gier komputerowych w Polsce niczym nie różnią się od fanów siatkówki, piłki ręcznej bądź nożnej. Momentami nawet dają do zrozumienia, że są jeszcze lepsi. Użytkownicy netwars.pl, popularnego forum internetowego przygotowali specjalną sektorówkę.
Poniżej ceremonia otwarcia Intel Extreme Masters Poland.
Emocji panujących w Spodku tak na prawdę nie da się opisać słowami. Najlepiej samemu to sprawdzić. Jutro ostatni dzień imprezy, w trakcie którego zostaną rozegrane wszystkie finały. Ponadto nie zabraknie turniejów w FIFĘ 13 oraz Counter-Strike'a, w których kolejno zagrają Bartosz "Bartas" Tritt (aktualny wicemistrz świata) oraz ESC Gaming (wielokrotni mistrzowie świata, najlepsza drużyna w historii CS).
Bramki w Spodku zostaną otwarte równo o godzinie 11:00, tak jak wczoraj i dziś.
Na koniec dodam, że łączna pula nagród we wszystkich rozgrywkach wynosi 82 tysiące dolarów!
Nie przegap żadnej ważnej wiadomości i obserwuj nas w Google News!