
Nareszcie! Po wielu spekulacjach i przeciekach koncern Activision Blizzard oficjalnie potwierdził istnienie Call of Duty: Ghosts – tegorocznej odsłony serii, która jest największą marką rozrywkową na świecie, przebijając pod tym względem nawet najbardziej kasowe filmy. Czego się dowiedzieliśmy?
REKLAMA
Niestety niczego. Na razie Activision Blizzard nie ujawniło żadnych konkretnych informacji o Call of Duty: Ghosts, poza tym, że będzie to „next-genowa” (a więc szykowana z myślą o konsolach nowej generacji) odsłona cyklu, która ukaże się jednak także na komputerach PC oraz X360 i PS3.
Plotki, plotki, plotki…
Nieco więcej dowiadujemy się z przecieków, jakie w ostatnich miesiącach pojawiły się w sieci. Wynika z nich, że Ghosts posiadać ma zupełnie nowy silnik graficzny. Byłaby to bardzo dobra wiadomość – seria Call of Duty od wielu lat bazuje na leciwej już technologii.
Ghosts ma zapoczątkować nowy podcykl w CoD-zie, choć nie odetnie się całkowicie od pamiętnej trylogii Modern Warfare stworzonej przez Infinity Ward (studio to ma być odpowiedzialne także za tegoroczną część). Akcja produkcji ma bowiem zostać ponoć osadzona w tym samym świecie, zmienią się natomiast realia – trafić mielibyśmy rzekomo do przyszłości. Wirtualni żołnierze nadal korzystaliby jednak ze standardowej broni – wymusić miałoby to pewne wydarzenie, które uniemożliwiłoby zastosowanie futurystycznego arsenału.
Ciekawie zapowiada się fakt, iż otoczenie ma być w większym stopniu podatne na zniszczenie, tak w kampanii fabularnej, jak i w multi. Na mapach miałoby znaleźć się więcej elementów, które mogłyby zabić gracza. Z plotek wynika, że zmodyfikowano też ponoć sterowanie – rzekomo postać będzie mogła teraz przejść z biegu do ślizgu jednocześnie strzelając, gracz mógłby też w trakcie kucania wychylić głowę za róg i rozejrzeć się, pojawić ma się również opcja turlania po ziemi.
Data premiery nie jest znana, aczkolwiek niedawno Call of Duty: Ghosts pojawiło się w ofercie sklepów zagranicznych sieci sklepów Tesco oraz Target. Z kart katalogowych wynikało, że gra miałaby ukazać się 5 listopada, co wydaje się być terminem sensownym, biorąc pod uwagę terminy debiutu poprzednich odsłon cyklu.
Duchy objawią się na imprezie Microsoftu
Nie wiadomo, na ile powyższe doniesienia się sprawdzą. Już teraz jednak Activision Blizzard zdementowało kilka z nich. Wiemy na przykład, że Ghosts będzie zupełnie nowym rozdziałem w historii cyklu, z nową fabułą, bohaterami oraz - co istotne - światem. Tym samym chyba między bajki można więc włożyć nawiązania do Modern Warfare.
A na razie możemy obejrzeć niezwykle klimatyczny teaser Call of Duty: Ghosts opublikowany przez Activision Blizzard. Więcej informacji mamy poznać 21 maja, kiedy gra zostanie po raz pierwszy oficjalnie zaprezentowana. A jakby ktoś nie skojarzył – tego samego dnia Microsoft ma pokazać swojego next-genowego Xboksa. Nie trzeba być Sherlockiem, by domyślić się, że tegoroczny CoD zostanie zademonstrowany właśnie na imprezie giganta z Redmond.
No to czekamy, czekamy!
Piotrek.
