Tego jeszcze nie widziałem. Kujawsko-Pomorskie zwiedzimy w Minecraft!

Kujawsko-Pomorskiego zaprasza do zapoznania się z regionem poprzez grę Minecraft. Wspólnie z Uniwersytetem Kazimierza Wielkiego w Bydgoszczy tworzy mapę województwa i zachęca do wspólnego budowania.

Celem projektu jest przybliżenie atrakcji województwa młodym ludziom i ich rodzicom w całej Polsce. Chcemy także wzmocnić w mieszkańcach województwa poczucie lokalnego patriotyzmu i identyfikacji z regionem angażując ich w jego rozbudowę na mapie w grze Minecraft – powiedział Piotr Całbecki, Marszałek Województwa Kujawsko-Pomorskiego.

Paweł Tkaczyk, autor książki "Grywalizacja", z zainteresowaniem przygląda się projektowi: Nie są pierwsi. Mój syn potrafi godzinami opowiadać o Wenecji po tym jak zwiedził ją w grze Assassin's Creed. Pomysł jest świetny. Nudne komunikaty obudowane w nowy sposób. To zwiedzanie, wiedza zostaną dzieciakom w głowie. Nowatorskie.

Minecraft to gra komputerowa umożliwiająca tworzenie konstrukcji z sześciennych bloków w otwartym trójwymiarowym świecie, oferującym bardzo twórczą rozgrywkę. W 2014 roku twórca Markus Persson, sprzedał swoje dzieło firmie Microsoft za 2,5 mld dolarów. W oficjalnym sklepie producenta znalazłem całą masę gadżetów i zdjęcia kilkorga średniowiecznych toruńskich "rycerzy" w akcji. Z kilofem! Nie można powiedzieć, żeby w serwisie dominowały foty dzieci. Sporo tu dorosłych brzuchatych i brodatych fanów gry ;) Są oczywiście i piękne panie.

Pora na zwiedzanie z opcją fly game mod! Oprowadza Gotmator Show.

Czytałem "Grywalizację". Polecam wszystkim rodzicom. Gry świetnie rozwijają umysł i nie muszą być marnotrastwem czasu. Z drugiej strony zastanawiam się czy przyszłym pokoleniom ciężko będzie przyzwyczaić się do tego, że w realu nie ma trzech żyć, że w realu nie zawsze można zacząć robić coś od nowa i nie ponosić z tego tytułu konsekwencji... Wszystko ma swoje zaletowady i wadozalety :)

Jeśli Kujawsko-Pomorskie rozwinie pomysł o promowanie Torunia minecraftowym wizerunkiem Kopernika i sprzedaż minecraftowo-toruńskich gadżetów w Ratuszu, ustawię się w kolejkę do zwiedzania tego miasta. Doskonałe wyczucie potrzeb konsumentów miast. Pomysł trafia do różnych grup docelowych. Niebanalnie łamie stereotyp "nudnego" zabytkowego miasta.

Grzegorz Grzybek

-
Moje zwiedzanie Torunia z 2014 roku obejrzycie TUTAJ.