W Polsce zmieniłbym… ?
Priorytety, według których dzielone są pieniądze z budżetu państwa, ale i domowego. Mniej pomnikowych inwestycji w infrastrukturę i stadiony, więcej w edukację, w szczególności tę u podstaw, czyli przedszkolną i szkolną. Mniej w 50-calową plazmę w salonie i odświeżanie auta co 3 lata, za to więcej w stymulację dzieci poprzez sport, sztukę i konfrontację z ciekawymi wykładowcami.
Przed chwilą oglądałem TVN24 i zdałem sobie sprawę, że zobaczyłem wiele obrazków, usłyszałem wiele zdań, ale nic z tego nie wynika. Opowiadanie o opowiadaniu, relacja z relacji, co myśleć o tym, że ktoś coś myśli. Moje subiektywne zdanie. Oczywiście nie generalizuję, bo sam jestem widzem kanałów informacyjnych. Chodzi o to, że czytając kwestionariusz Brańskiego poczułem się tak jak wtedy gdy pierwszy raz czytałem "Markę Narodową" Marty Hereźniak - bezpiecznie, bo wokół mnie same konkrety i pragmatyczne pomysły.