Z pasją obserwuję płynną nowoczesność oraz marki narodowe
Turystyka kongresowa wydaje się być dziś elementem kluczowym dla marketingu miasta. Spotkania ludzi opinii np. prawników, lekarzy, dziennikarzy czy artystów oraz świata biznesu mogą przynieść miastu zaskakujące efekty. Czym innym jest zwiedzanie miasta w celach turystycznych, a czym innym obserwowanie miasta w pewnym kontekście. Przy okazji kongresów dowiadujemy się jakie warunki dla naszych zawodowych projektów panują w goszczących nas miastach. Poznajemy ludzi z którymi możemy współpracować, widzimy poziom edukacji potencjalnych pracowników, infrastrukturę miasta, mamy okazję spotkać przedsiębiorców lub urzędników zainteresowanych naszą pracą, projektami. Świetnym przykładem jest Kongres Profesjonalistów Public Relations w Rzeszowie. Przecież żyjemy w czasach gdy ważniejsze od "co" jest "wiedzieć jak".
Mówiąc krótko, odwiedzamy koniec świata, aby wyjeżdżając z niego dowiedzieć się, że nie jest końcem, a niezwykłym początkiem. Wracamy po wiedzę, doświadczenia, materiały, ludzi, wreszcie pieniądze. Przy okazji zostawiamy swoje lub pieniądze reprezentowanej przez nas firmy np. w nowo otwartym parku naukowo-technologicznym. Są też bardziej prozaiczne zyski dla budżetu miasta. Goście, konsumenci korzystający z oferty turystycznej np. hotelowej zostawiają w mieście pieniądze utrzymując miejsca pracy i płacąc podatki.
Stąd tak ważna jest szeroka baza noclegowa. Równie ważny co biznesmen korzystający z czterogwiazdkowego hotelu jest student nocujący w hostelu. W przyszłości jego rola może się zmienić i jeśli jako młody człowiek dostrzeże potencjał dla własnego rozwoju w danym mieście będzie tu płacił podatki, założy rodzinę, kupi samochód, mieszkanie, a może nawet założy biznes dający mieszkańcom miejsca pracy. To samo dotyczy "zwykłego" turysty. Najpewniej dlatego moje dwa ulubione polskie city brandingi - Poznań i Rzeszów organizowały 27 i 28 kwietnia akcje "Poznań/Rzeszów za pół ceny".
Wiele miast rozumie znaczenie turystyki weekendowej i kongresowej. Korzyści z tego działania mają również hotele. Bardzo często podróżuję po.. stronach hotelowych;) Mam wrażenie, że dziś strony miejskich hoteli, zajazdów, hosteli powinniśmy traktować poważniej. To współczesna brama do miasta. Tutaj możemy angażować potencjalnego klienta miasta do tego by zechciał wyjść z hotelu i znaleźć poza nim powody do powrotów. Przyjrzałem się opisom miast zamieszczonym na stronach kilku przypadkowo wybranych hoteli:
Mrągowo, Hotel Anek
Krótki, pragmatyczny opis proponuje mazurski hotel Z uwagi na położenie w sercu Mazur, Mrągowo jest wyśmienitą baza wypadową do najciekawszych miejsc województwa, takich jak: Mikołajki, Giżycko, Kętrzyn, Święta Lipka, Ryn, Reszel, Puszcza Piska.
Karpacz, Hotel Gołębiewski
Brak informacji o miejscowości. Może dlatego, że sam hotel bardziej przypomina brzydkie, duże miasto, niż ciepłą, góralską chatę. O hotelu informacji nie brakuje.
Kraków, Hotel Wentzl
Z pozoru nudny, historyczny opis proponuje jeden z najdroższych, krakowskich hoteli. Biorąc, jednak pod uwagę jego styl i lokalizację opis może być trafiony. Wiele jest w Europie miast będących siedzibami władców, sławnych uczelni, miast, które wydały wybitnych uczonych i artystów, czy też zachowały do dziś wspaniałe zabytki. Lecz Kraków jest wyjątkowy poprzez siłę swego oddziaływania na cały kraj. Odgrywa szczególną rolę miasta - symbolu, miasta świątyni i skarbca.
Był miejscem koronacji i wiecznego spoczynku władców Polski. Tu właśnie nastąpił rozkwit kultury i nauki polskiej. [..]
Szczecin, Hotel Atrium
Brak opisu miasta. Za to u dołu strony znajduje się widoczny banner odsyłający do oficjalnej strony miasta www.szczecin.eu oraz "okienko" z prognozą pogody dla Szczecina.
Rzeszów, Hotel Rzeszów
W zakładce Rzeszów czytamy: Hotel Rzeszów to nowoczesny, biznesowy obiekt położony w samym sercu miasta. W bliskiej odległości znajduje się Galeria Rzeszów, Stare Miasto, Rynek z trasą podziemną, a także liczne teatry i muzea. Niby to jedno zdanie, które nic nie mówi. Z drugiej strony hasłowe zdanie może być skutecznym bodźcem - wyjdź bo za rogiem odkryjesz miasto, które jest dla Ciebie tajemnicą.
Warszawa, Hotel Polonia
Warszawa jest fascynująca. Stare i Nowe Miasto oraz stare budynki obok nowoczesnych ośrodków handlowych sprawiają, że miasto jest mieszanką licznych wpływów i wydarzeń historycznych. Jest wiele sposobów na odkrywanie tego wschodnioeuropejskiego miasta, które stale rozwija się i zmienia, zachowując jednak świadomość swojej burzliwej przeszłości. Dalej mamy dłuuugi, acz ciekawy opis. Hotel Polonia pisze co zwiedzić, gdzie zjeść tradycyjną potrawę, skonsumować kulturę. Czytamy o Pałacu Kultury, Chopinie, dzielnicy Praga, ale też największej na Świecie kolekcji plakatów mieszczącej się w wilanowskim muzeum.
Wystarczy wejść na strony internetowe tych i innych hoteli by przekonać się, że można tu jeszcze wiele zrobić. Pytanie kto wykorzysta to jako pierwszy? Najprawdopodobniej jest szansa na zorganizowanie niskobudżetowych, skutecznych kampanii wizerunkowych. Oczywiście możemy wejść we współpracę z miejskimi hotelami i mieć przestrzeń reklamową najprawdopodobniej niemal za darmo, albo pokazać miasto na stronach hoteli w innych miastach. Z sieciówkami nie będzie problemu. O inne hotele może warto powalczyć..
Pora docenić turystykę kongresową.
Grzegorz Grzybek