Reklama.
Moja mama przez wiele lat uczyła plastyki niepełnosprawne dzieci. Rysowały, lepiły i malowały z nią obrazy, wiele z nich zwyczajnie dziecięco urocze, a niektóre bardzo dojrzale i artystyczne. Po latach okazało się, że to co intuicyjnie robiła z niesłyszącymi lub niewidomymi uczniami zyskało miano arteterapii. Kolorowanki, to najprostsza i dostępna jej forma. Zapełniając pola skomplikowanych wzorów zwyczajnie się uspakajamy. Wyciszamy stres, łagodzimy napięcie powstałe po całym dniu pracy. Konieczność skupienia się na dość absorbującej czynności pozwala oderwać swoje myśli od tego co w naszej codzienności trudne. Chyba każdy z nas w chwili niepokoju (albo stresu spowodowanego nudą!) rysował skomplikowane wzory na marginesie notatnika. Wystarczy sobie przypomnieć notesy z wykładów czy konferencji.
Ciekawym sposobem na rozładowanie takiego napięcia po ciężkiej rozmowie z szefem albo wymagającym klientem może być sięgnięcie po mały zeszyt kolorowanek. Zamiast wybierać papierosa, słodki batonik albo kolejną kawę lepiej usiąść na chwile z kolorowymi kredkami. Dziesięć minut takiej przerwy świetnie zadziała i da nam siłę na jeszcze kilka godzin intensywnej pracy. Doskonale, jeżeli korzystając z ładnej pogody znajdzie się jakieś miejsce blisko firmy na świeżym powietrzu, w którym można się oddać kolorowaniu. Ci którzy dali się ponieść pasji kolorowania, opowiadają, ze kolorują w drodze z pracy. Wybierają wtedy mały notes, dwie kredki, zapełniają fragment kartki i do domu wracają o wiele spokojniejsi, wyciszeni.
Kolejną rzeczą, która przychodzi mi do głowy, kiedy patrzę na kartki kolorowanek dla dorosłych jest potrzeba osiągania sukcesu. Pamiętam doskonale przyjemność jaką sprawiało mi rysowanie i kolorowanie w dzieciństwie, kiedy z dumą patrzyłam na gotowe dzieło. Pamięć tej przyjemności jest w nas i powraca. Są tacy, którzy sięgają po farby, kredki, ołówek czy kredki i tworzą własne dzieła, ale część z nas potrzebuje pomocy. Wiele osób nie zaczyna bawić się twórczością plastyczną, bo przez lata bycia ocenianym w szkole obawia się śmieszności, kompromitacji. Funkcje plastyki w szkole, ocenianie prac uczniów to temat na osobny tekst. Dla mnie zajęcia prowadzone w większości szkół zabijają potrzebę tworzenia i kreatywności oraz odbierają poczucie własnej wartości. Ocena z plastyki jest dla mnie czymś równie absurdalnym ja ta z wuefu. Pierwsza ogranicza kreatywność, druga skutecznie zabija potrzebę ruchu. Być może to dlatego, kiedy już jesteśmy całkiem dorośli, kiedy zacierają się wspomnienia sprawdzianów na lekcjach w-f i nikt zaczynamy z przyjemnością jeździć na rowerze, pływać czy biegać.
Podobnie jest ze sztuką. Znam dorosłych, którzy kupują sobie instrument i zaczynają chodzić na lekcje gry na flecie czy gitarze. Dla tych, którzy tęsknią za rysowaniem pod ręką znajdują się kolorowanki. Bez presji i przymusu w naszym zasięgu znajduje się możliwość zrobienia czegoś, czego efekt daje nam poczucie osiągnięcia sukcesu i radości z wykonania skończonego dzieła. Często osoby zaczynające się przygodę z kolorowankami korzystają z podpowiedzi, szukają wzorców. Ale jak już przełamią pierwsze opory, zrobią kilka rysunków, zaczynają się bawić i poszukują własnych koncepcji na dobór tematów i kolorów. Zaczynają być kreatywni, a to z kolei uruchamia w nich uśpione pokłady możliwości, które tą kreatywność mogą wprowadzić w najbardziej powtarzalne i pozornie niekreatywne zajęcia.
Być może ktoś z amatorów gotowych grafik do pokolorowania z czasem dojrzeje do nauki malarstwa i zapełni ściany swojego mieszkania fantastycznymi obrazami. Mam taką nadzieję. W polskich księgarniach jest już trochę kolorowanek dla dorosłych, jednym z wydawnictw, które przygotowało całą serię jest Amber. Mi u nich spodobały się szczególnie mandale i wersje kieszonkowe, do zabrania w podróż.
W naszym codziennym życiu często brakuje przyjemności płynącej z czego kreatywnego. Praca, połączona z rutyną, powtarzalne zajęcia domowe to wszystko nie daje nam możliwości rozwijania swojej kreatywności, a ona jest potrzeba. To właśnie kreatywność jest jedną z umiejętności, która jest nam potrzebna w chwilach kryzysu, kiedy konieczne są niestandardowe zachowania. Kreatywność też powoduje, że jesteśmy dłużej aktywni intelektualnie i później dopada nas starość. Dlatego warto szukać takich rzeczy, które nie dość, że będą sprawiały nam przyjemność, to jeszcze będą pobudzać kreatywność, wyciszać emocje zmęczone stresem i dawać poczucie osiągnięcia sukcesu. Warto znaleźć taką rzecz i może zacząć kolorować w czasie wakacji? Można wybrać najróżniejsze wzory. Te z zbliżone do obrazów, zapełnione drobnymi wzorami mandali czy opowiadające jakieś historie. Ja zabrałam w tym roku jeden zeszyt nad polskie morze i będę się bawić kredkami.