Czy zdarza się Wam, gdy jecie hamburgera albo hotdoga, nie myśleć o tym, że to kawałek krowy albo świni? Że ona kiedyś żyła, i że została zabita? Zapytacie z jakiej planety przybyłam, że zadaję takie głupie pytania. Wiadomo przecież, że podczas jedzenia mięsa nie myśli się o zwierzętach, tylko o jedzeniu i smaku. Podobnie jest zresztą w przypadku spożywania jajecznicy czy picia mleka (najczęściej krowiego). Co jeszcze przychodzi wtedy do głowy? Myśli się o bliskich, którzy takie potrawy nam gotowali i podawali, kiedy byliśmy dziećmi. Jedzenie potrafi wzbudzać wiele przyjemnych skojarzeń i prowokować do wspomnień. Oprócz biologicznej konieczności, jedzenie jest po prostu czynnością społeczną i działa na wszystkie zmysły. Lubimy jeść.
Promujemy postawę szacunku wobec zwierząt. Zwierzęta nie są rzeczami.
Dlaczego jednak z naszego horyzontu znika krowa, gdy na stół wjeżdżają steki? Czemu nie myślimy o zabijaniu zwierząt, kiedy je zjadamy? Zapraszam na moją prezentację “Zwierzęta w kulturze. Miłość, przyjaźń, inspiracja, obecność, niewidzialność”. Postaram się odpowiedzieć na te pytania. Dla niecierpliwych mam tymczasem propozycję: wyguglajcie sobie Carol J. Adams. To do niej między innymi będę się odnosić mówiąc o tej dziwnej obecności-nieobecności.
Mój wykład jest częścią Tygodnia Weganizmu organizowanego przez Stowarzyszenie Empatia już po raz szósty. Znowu będziemy mówić dużo o zwierzętach, szczególnie o tych niewidzialnych, które zamknięte na fermach i zabijane w rzeźniach, funkcjonują w naszej zbiorowej wyobraźni na różne sposoby, jednak najrzadziej jako ofiary systemowej przemocy. Chcemy je widzieć jako bohaterów kreskówek, część idyllicznego wiejskiego obrazka, czy wolontariuszy w służbie ludzkości. Realia są inne, zdecydowanie bardziej mroczne. Warto przyjść na film pt. “Speciesism”. Wiem, ciężkawe to słowo, ale przed seansem możecie liczyć na klarowne wyjaśnienie. Poda je Wam Dariusz Gzyra, prezes i współzałożyciel Empatii, która w tym roku obchodzi swoje dziesięciolecie.
Dlaczego weganizm? Właśnie z powodu zwierząt. Trudno obronić krzywdzenie i zabijanie, jeśli dzieje się po prostu dla podtrzymania pewnego stylu życia. Dobra wiadomość jest taka, że możemy żyć zdrowo na diecie roślinnej, a mówi o tym największe stowarzyszenie dietetyków na świecie - amerykańska Academy of Nutrition and Dietetics. Podstawą tego twierdzenia jest analiza rosnącej liczby badań. Stanowisko Akademii jest aktualizowane co parę lat. To nie koniec dobrych wiadomości. Dieta roślinna służy w przeciwdziałaniu niektórych chorób, np. niedokrwiennej choroby serca. Weganizm ma też ogromną przewagę ekologiczną nad dietą zawierającą produkty odzwierzęce: dieta roślinna jest nieporównywalnie bardziej oszczędna jeśli chodzi o zasoby naturalne, m.in. wodę; jest generalnie “lżejsza” dla środowiska i klimatu.
Interesują nas zwierzęta jako jednostki, nie zbiór ciekawostek. Pytamy więc, co one czują i myślą, a nie jak trawią pokarm czy jak wysoko skaczą. O zwierzęcych umysłach opowie dr Maciej Trojan w prezentacji pt. "Ewolucyjne korzenie zachowań prospołecznych, poczucia sprawiedliwości i moralności u zwierząt", a o uratowanych z laboratoriów szympansach posłuchamy z ust Andrew Westolla – zoologa i pisarza, który spędził rok w azylu Fauna specjalnie stworzonym dla tych życiowych rozbitków.
Co jedzą weganie i weganki? Czy to jest smaczne? Jak dużo czasu zajmuje gotowanie? Co jeść na mieście? Czy już nigdy nie zjem hotdoga? Czy wegeburgery są zjadliwe? Czemu wszyscy mówią o soi? Czy na diecie wegańskiej można rzeźbić sylwetkę w siłowni? A co z bieganiem? Gdzie wy znajdujecie białko? Krowa ma laktację? Gdzie wylęgają się kurczaki? Po co mi to wszystko? Na te i wiele innych pytań postaramy się odpowiedzieć podczas Tygodnia Weganizmu. Zapraszamy na pokaz gotowania Marty Dymek prowadzącej Jadłonomię – kulinarny blog roku 2013, a także zawody w gotowaniu blogerek z naszego facebookowego programu Weganizm. Spróbujesz? Będzie okazja zobaczyć i powąchać wegańskie potrawy, a także ich posmakować!
Na rozpoczęcie i zakończenie Tygodnia Weganizmu zapraszamy na Plac Zamkowy. W akcji ulicznej “Jestem zwierzęciem. Myślę, czuję, chcę żyć” pokażemy portrety zwierząt – wspaniałe zdjęcia zrobione przez australijską fotografkę Tamarę Kenneally. Żyć chcemy wszyscy, nie tylko człowiek, pies czy kot. Spójrzcie razem z nami również na inne zwierzęta. Program znajdziecie na stronie www.wegetydzien.pl. Zapraszam serdecznie. Zaczynamy w sobotę, 5 kwietnia.