
Czy zdarza się Wam, gdy jecie hamburgera albo hotdoga, nie myśleć o tym, że to kawałek krowy albo świni? Że ona kiedyś żyła, i że została zabita? Zapytacie z jakiej planety przybyłam, że zadaję takie głupie pytania. Wiadomo przecież, że podczas jedzenia mięsa nie myśli się o zwierzętach, tylko o jedzeniu i smaku. Podobnie jest zresztą w przypadku spożywania jajecznicy czy picia mleka (najczęściej krowiego). Co jeszcze przychodzi wtedy do głowy? Myśli się o bliskich, którzy takie potrawy nam gotowali i podawali, kiedy byliśmy dziećmi. Jedzenie potrafi wzbudzać wiele przyjemnych skojarzeń i prowokować do wspomnień. Oprócz biologicznej konieczności, jedzenie jest po prostu czynnością społeczną i działa na wszystkie zmysły. Lubimy jeść.
