Wakacje już za pasem. Na zaplanowanie udanego urlopu składa się wiele czynników, w tym często najistotniejszy: co zrobić z psem czy kotem? Alternatyw jest wiele, ale co jeśli zdecydowalibyśmy naszego pupila oddać pod opiekę którejś z najważniejszych osób w kraju? Komu z rządzących najchętniej Polacy powierzyliby swojego czworonoga? A kogo woleliby uniknąć? O opinie spytaliśmy ponad 1000 osób. Odpowiedzi padły różne: Duda, Kukiz, Kaczyński, Tusk, Biedroń, Szydło, itd. A Ty na kogo byś się zdecydował?
Sezon wakacyjny niemalże w pełni. Dla większości z nas, czas ten, kojarzy się z beztroskim wypoczynkiem i „łapaniem słońca” gdzieś nieco dalej niż we własnym ogródku lub w drodze do pracy. Często przy wyborze idealnego miejsca wypoczynku zastanawiamy się, co zrobić z naszym czworonożnym przyjacielem. Do wyboru mamy kilka opcji: podróżować ze zwierzakiem, zostawić go w specjalnym hotelu, bądź skorzystać z uprzejmości znajomych lub rodziny. A gdyby tak powierzyć swojego pupila jednemu z najważniejszych reprezentantów naszego państwa? Komu przypadłby ten niewątpliwy zaszczyt?
W specjalnym badaniu przeprowadzonym na zlecenie serwisu FaniMani.pl, agencja badawcza TNS Polska zapytała o to ponad 1000 osób. Odpowiedzi były bardziej lub mniej zdecydowane, jednak większość respondentów (37% ankietowanych) zgodnie odpowiedziała, że żadnemu z polityków niezależnie od reprezentowanej opcji czy stanowiska jakie obejmują.
Warto w tym miejscu zwrócić uwagę na to, że tym samym ludziom potrafiliśmy zaufać w kwestii przyszłości naszej i naszego kraju, a ciężko wyobrazić nam sobie zostawienia na zaledwie 2 tygodnie pod ich opieką swojego zwierzaka. To raczej niezbyt pozytywnie nastrajająca myśl.
Mimo to część ankietowanych byłaby w stanie powierzyć pod opiekę swojego pupila jednemu z naszych polityków. Według badań najczęściej wymieniani spośród nich byli Jarosław Kaczyński i Robert Biedroń. Prezesowi obecnie rządzącej partii w tej kwestii zaufałoby jedynie 8 na 100 pytanych, ku temu wyborowi skłaniały się osoby najstarsze, żyjące w mniejszych miejscowościach. Taki sam procent respondentów wskazał Roberta Biedronia, choć w tym przypadku w większości, były to osoby posiadające wykształcenie wyższe, trzydziestoletnie, zamieszkujące duże miasta.
Pani premier Beacie Szydło statystycznie byłoby w stanie powierzyć zwierzaki domowe 7 na 100 ankietowanych. W odniesieniu do Prezydenta Polski na ten krok zdecydowałoby się 6% pytanych i przeważnie byliby to mieszkańcy największych miast, tyle samo badanych wybrałoby Pawła Kukiza. Byłym prezydentom Lechowi Wałęsie i Aleksandrowi Kwaśniewskiemu swoje pociechy pod opiekę oddałoby odpowiednio 4% i 3% badanych. Zaś z przechowania swojego czworonoga w Brukseli u przewodniczącego Rady Europejskiej – Donalda Tuska, skorzystałoby 4%.
W odpowiedziach pojawiali się również: Barbara Nowacka, Janusz Korwin - Mikke i Ryszard Petru, ale w sondażu uzyskali jedynie po 2%. Podsumowując badanie, warto również zaznaczyć, że 12% społeczeństwa nie jest zdecydowana co do tego, kto mógłby zaopiekować się ich kotem lub psem.
A Ty kogo z wyżej wymienionych wybrałbyś na opiekuna swojego czworonoga?