
Grupa 12 laureatów Pokojowej Nagrody Nobla, w tym arcybiskup Desmonda Tutu, Rigoberta Menchú Tum i prezydent Jose Ramos Horta wysłałli dzisiaj list do chińskiego prezydenta Hu Jintao, wzywając go do "poszanowania godności narodu tybetańskiego".List jest odpowiedzią na ostatnią falą samospaleń Tybetańczyków, którzy w ten sposób protestuję przeciw obecnie stosowanych przeciwko nim represji.
REKLAMA
Do ostatniego samospalenia doszło w zeszłym tygodniu podczas oficjalnej wizyty prezydenta Jintoa w Indiach, w miejscu gdzie na uchodźstwie przybywa tysiące Tybetańczyków, w tym Jego Świątobliwości Dalajlama i tybetański rządu na uchodźstwie.
Laureaci Pokojowej Nagrody Nobla wezwali chińskiego przywódcę do pokojowego rozwiązania wieloletniego konfliktu i przypomnieli, że Jego Świątobliwość Dalia Lama "nigdy nie przejawiał postaw separatystycznych". Laureaci proszą o rząd Chin o uwolnienie tybetańskich więźniów politycznych i pozwolenie na nieograniczony dostęp do Tybetu dla dziennikarzy, obrońców praw człowieka oraz śledczych i dyplomatów.
W odpowiedzi na ostatnią falę protestów, chiński rząd zwiększył swoją obecność wojskową w Tybecie i zaostrzył represje wobec buddyjskich mnichów. Większość ludzi, którzy decydują się na samospalenie to młodzi mnisi i mniszki.
Laureat Pokojowej Nagrody Nobla Arcybiskup Tutu odwiedził niedawno społeczności tybetańskiej na uchodźstwie w Dharamsali, w Indiach i spotkał się tam z Jego Świątobliwością Dalajlamą.
Laureaci Pokojowej Nagrody Nobla wezwali chińskiego przywódcę do pokojowego rozwiązania wieloletniego konfliktu i przypomnieli, że Jego Świątobliwość Dalia Lama "nigdy nie przejawiał postaw separatystycznych". Laureaci proszą o rząd Chin o uwolnienie tybetańskich więźniów politycznych i pozwolenie na nieograniczony dostęp do Tybetu dla dziennikarzy, obrońców praw człowieka oraz śledczych i dyplomatów.
W odpowiedzi na ostatnią falę protestów, chiński rząd zwiększył swoją obecność wojskową w Tybecie i zaostrzył represje wobec buddyjskich mnichów. Większość ludzi, którzy decydują się na samospalenie to młodzi mnisi i mniszki.
Laureat Pokojowej Nagrody Nobla Arcybiskup Tutu odwiedził niedawno społeczności tybetańskiej na uchodźstwie w Dharamsali, w Indiach i spotkał się tam z Jego Świątobliwością Dalajlamą.
Prezydent Hu Jintao
Prezydent Chińskiej Republiki Ludowej
Szanowny Panie Prezydencie,
Prezydent Chińskiej Republiki Ludowej
Szanowny Panie Prezydencie,
Naród Tybetański chce być słyszany. Od dawna dąży do uzyskania znaczącej autonomii na drodze negocjacji i poprzez wsparcie przyjaciół. Teraz staje do protestu. Międzynarodowa społeczność jest zaniepokojona sytuacją, w której Tybetańczycy, by pokazać swe niezadowolenie, uciekają się do tak drastycznych działań jak samospalenie. Rząd Chiński powinien usłyszeć ich głos, zrozumieć ich krzywdę i znaleźć pokojowe rozwiązanie.
Takie rozwiązanie oferuje nasz brat i przyjaciel Jego Świątobliwość Dalajlama, który nigdy nie miał aspiracji separatystycznych, ale zawsze kroczył ścieżką pokojową. Z całej siły namawiamy rząd chiński, aby podjął dialog, który proponuje Dalajlama. Dialog ten powinien być otwartym, aktywnym i efektywnym procesem. Powinien odnosić się do spraw, które leżą w samym sercu obecnych napięć i powinien być prowadzony z poszanowaniem godności Narodu Tybetańskiego i integralności Chin.
Zwracamy się też do chińskich władz o uwolnienie zatrzymanych osób, o zaprzestanie prześladowań, szykan i aresztowań pokojowo protestujących Tybetańczyków, o poszanowanie wolności religijnej, oraz o pozwolenie na nieograniczony wjazd do Tybetu zagranicznym dziennikarzom, dyplomatom i międzynarodowym organizacjom.
Społeczność międzynarodowa będzie uspokojona, jeśli rząd chiński umożliwi dziennikarzom i komisarzom praw człowieka ONZ na pełny dostęp do terytorium Tybetu. Bez tego postęp będzie niemożliwy, a szanse na rozwiązanie konfliktu zaprzepaszczone.
Takie rozwiązanie oferuje nasz brat i przyjaciel Jego Świątobliwość Dalajlama, który nigdy nie miał aspiracji separatystycznych, ale zawsze kroczył ścieżką pokojową. Z całej siły namawiamy rząd chiński, aby podjął dialog, który proponuje Dalajlama. Dialog ten powinien być otwartym, aktywnym i efektywnym procesem. Powinien odnosić się do spraw, które leżą w samym sercu obecnych napięć i powinien być prowadzony z poszanowaniem godności Narodu Tybetańskiego i integralności Chin.
Zwracamy się też do chińskich władz o uwolnienie zatrzymanych osób, o zaprzestanie prześladowań, szykan i aresztowań pokojowo protestujących Tybetańczyków, o poszanowanie wolności religijnej, oraz o pozwolenie na nieograniczony wjazd do Tybetu zagranicznym dziennikarzom, dyplomatom i międzynarodowym organizacjom.
Społeczność międzynarodowa będzie uspokojona, jeśli rząd chiński umożliwi dziennikarzom i komisarzom praw człowieka ONZ na pełny dostęp do terytorium Tybetu. Bez tego postęp będzie niemożliwy, a szanse na rozwiązanie konfliktu zaprzepaszczone.
Z wyrazami szacunku,
Desmond Tutu
Jody Williams
Rigoberta Menchu Tum
Jose Ramos Horta
Leymah Gbowee
Adolfo Perez Esquivel
Shirin Ebadi
Lech Walęsa
Mairead Corrigan Maguire
Jon Hume
Betty Williams
Carlos Belo
Jody Williams
Rigoberta Menchu Tum
Jose Ramos Horta
Leymah Gbowee
Adolfo Perez Esquivel
Shirin Ebadi
Lech Walęsa
Mairead Corrigan Maguire
Jon Hume
Betty Williams
Carlos Belo
