Reklama.
Nie jestem bliską przyjaciółką papieża, ani nawet kolegą bp Hosera ale przyszedł mi do głowy pomysł jak lekko zmodyfikować deklarację wiary lekarzy katolickich. Przez jakieś przypadkowe niedopatrzenie nie ma w niej ani jednego słowa o pacjencie, a nad samym tekstem unosi się nieznośny zapach lekarskiego narcyzmu i megalomanii. Czas to zmienić!
Więcej:
Deklaracja wiary