Zaprogramuj swojego psa... smartfonem

Masz wrażenie, ze Twój pupil Cię nie rozumie? Zafascynowana Victorią Stilwell nauczyłam się kiedyś zasad szkolenia i z moją dzielną suką zaczęłyśmy się wzajemnie rozumieć. Dzisiaj jesteśmy najlepszymi przyjaciółkami i tylko z rzadka inny pies, który pojawi się na horyzoncie powoduje jej chwilową głuchotę na moje komendy...

Superszybki postęp technologiczny przyniósł nam nowe sposoby komunikowania się ze swoim psem. Szykuje się nie lada gratka dla właścicieli niesfornych pupilów. Wyobraźcie sobie że trzymacie w ręku pilot i przełączacie programy, ale nie te w telewizji. Programujecie swojego psa. Przycisk 1 - SIAD, przycisk 2 - WARUJ, przycisk 3 - DO MNIE. Niewiarygodne? A jednak... Jest nawet w sprzedaży takie właśnie urządzenie. Nazywa się pet-remote i działa z systemami iOS i Android,

youtube

Aplikacja działa razem z małym 10-gramowym urządzeniem przypiętym do obroży, które w żaden sposób nie szkodzi naszemu pupilowi. Wydaje nieszkodliwe dźwięki i delikatnie wibruje.

Wielkim byłoby nieszczęściem gdyby nasz pies stał się robotem. Ale tutaj bez takich obaw. Na szczęście wszystkich "komend", podobnie jak w tradycyjnym szkoleniu musimy naszego pupila nauczyć. Psy pracę szkoleniową uwielbiają, więc zapewne polubią też nowy gadżet, który sprawi, że spędzą fajny czas ze swoim panem...

A ja? Ja nigdy nie wyjdę z podziwu dla nowinek technologicznych. Z niecierpliwością czekam na podobne cacko sterujące kotem.