
Mało który klub w swojej historii wychował dziesiątki olimpijczyków, święcił mistrzowskie tytuły w wielu dyscyplinach sportowych, wpłynął na rozwój setek zawodników, którzy na przestrzeni lat zdobywali najwyższe laury nie tylko dla Warty, ale i dla stolicy Wielkopolski - miasta, które dziś odwraca się do klubu plecami. Po moim przyjściu do Warty i objęciu prezesury niecałe dwa lata temu wiedziałam, że praca nad dalszym rozwojem tego zasłużonego, sportowego organizmu będzie pochłaniać wiele pieniędzy. Wydawałam je licząc, że z pomocą współinwestorów i miasta w którym się wychowałam, będę mogła wyznaczać Warcie coraz ambitniejsze cele.
