
W rozlicznych dyskusjach toczących się obecnie wokół ewentualnych teczek prezydenta Lecha Wałęsy wielu komentującym umyka jeden istotny fakt. Otóż Polska jako pierwsza wyłamała się z bloku państw socjalistycznych. Inne państwa tego bloku korzystały z naszych osiągnięć i nie musiały tak mocno negocjować i iść na kompromisy z władzami komunistycznymi. Czechom, Węgrom czy Wschodnim Niemcom wystarczało wskazanie na nasz kraj, nie tylko pierwszy na drodze do wolności, ale też i największy w dawnym bloku państw socjalistycznych (bo ciężko liczyć tu (post)maoistowskie Chiny, czy Republiki Radzieckie, wtedy jeszcze zniewolone).
