
Reklama.
Zarah Leander, szwedzka piosenkarka i aktorka ur. w 1907 r., zm. w 1981 r. w Sztokholmie jeszcze w 1966 r. zagrała w filmie Das gewisse Etwas der Frauen, a w 1975 w operetce Das Lächeln einer Sommernacht
W latach 1930 – 1940 fascynowała głosem: bardzo niski alt, nieomal męski, narkotyzujący zmysłowością i autentycznym żarem uniesienia. I dziś podniecający i niepokojący. Brzmiący jakby nagrania dokonano przed – góra – rokiem! I … pewnie ściągnę na siebie hejt narodowców, głos artystycznie doskonalszy niż wyszkolony przez Marlenę Dietrich.
Po wyjeździe z hitlerowskich Niemiec Marleny Dietrich i Grety Grabo Joseph Goebbels musiał znaleźć zastępstwo.
I znalazł! W Szwecji. Wybitną Zarah Leander. Piosenkarka i aktorka w 1937 r. podpisała kontrakt z wytwórnią filmową Universum Film AG (UFA) zajmując miejsce Grety Garbo i Marleny Dietrich po ich wyjeździe do Hollywood. „Była noszona na rękach i uwielbiana. Występowała w filmach muzycznych wytwórni UFA, nagrywała płyty. Niepowtarzalne, jedyne w swoim rodzaju, piękne, ale służące złej sprawie.” – Pisze Tomasz Raczek.
Jednak niekoniecznie. W 1938 r. nawet nazistowska machina propagandowa nie zmusiła jej od odstąpienia od nagrania własnej wersji, w jidysz, piosenki Bei Mir Bistu Shein.
W 1945 jej dom w Berlinie został zbombardowany podczas nalotu. Wróciła do Szwecji. Była – co oczywiste – odrzucana przez znaczną część środowiska artystycznego i publiczności. Udało się jej jednak – talent przeważył – wrócić na scenę. Ale nie powtórzyła sukcesu z lat 30/40. Zmarła w Sztokholmie wieku 74 lat.
POSŁUCHAJ