Idea legalizacji marihuany w Urugwaju wyszła od prezydenta Jose Mujica, które jak twierdzi sam konopi nigdy nie palił i absolutnie tego nie popiera ale widzi w legalizacji jedyną szansę zwalczenia przestępczości narkotykowej i zaprzestania kryminalizacji użytkowników.
Kilka miesięcy temu ustawę przegłosował urugwajski parlament, do jej przyjęcia konieczna była jeszcze zgoda senatu, który przed chwilą głosami szesnastu z dwudziestu dziewięciu senatorów zatwierdził projekt.
Według nowego prawa każdy pełnoletni obywatel będzie mógł co miesiąc kupić w aptece do 40 gramów marihuany, w cenie $1 za gram (cena czarnorynkowa wynosi około $1.50) oraz uprawiać na swojej posesji do 6 krzaków. Przewiduje ono również możliwość tworzenia "społecznych klubów konopnych", które będą uprawiały konopie na potrzeby swoich członków, których liczba w jednym klubie nie będzie mogła przekroczyć 45.