Parlament Europejski w niewoli PO
„PE dał się wciągnąć w grę polityczną zorganizowaną przez polityków PO, (…) stał się zakładnikiem tych polityków” ujawniła premier Szydło jako gość TVN. Ho, ho! Miałem poczucie naszej mocy, ale żeby wziąć w jasyr 751 ludzi wybranych w 28 krajach UE?! Dziękuję pani premier za wiarę w nasze możliwości. Nie dziękuję za kłamstwo, bo nie przystoi szefowej rządu. Gdyby się trzymała prawdy, powinna wyrazić nam wdzięczność za przesunięcie nieuniknionej debaty i rezolucji PE z czerwca na wrzesień i oczyszczenie z przesadnych zarzutów. Bowiem ciśnienie ze strony większości parlamentu, by zająć się Polską rosło wraz z dobrą zmianą. Uznałem, że zbyt dużo prawdy w przededniu szczytu NATO w Warszawie może utrudnić obronę zdobyczy, wynegocjowanych przez Komorowskiego i Siemoniaka, jakże ważnych dla naszego bezpieczeństwa.