Efekt mojego dwudniowego pobytu w Holandii, to wiele wrażeń m.in. z nieoficjalnych spotkań z politykami oraz holenderskimi osobistościami.
Ale przede wszystkim z krótkiej wizyty u syna w Tilburgu i na tamtejszym uniwersytecie!
Wkrótce będzie więcej o tym - wczoraj późno wróciłem - ale to jedno zdjęcie, ze straganu z kwiatami w centrum Amsterdamu musicie zobaczyć!
Żaden coffee shop - stragan z kwiatami i już!