Dr Joanna Banasiuk, 32-letnia bezdzietna singielka z parciem na karierę, przyznała sobie prawo do zmuszania Polek, by kosztem zdrowia, a nawet życia rodziły niechciane dzieci. Czy można sobie wyobrazić większą obłudę i bezczelność?
Banasiuk ze swoim zawodowo-rodzinnym życiorysem jest niewiarygodna jako antyfeministka i twarz walki z aborcją. Bardziej pasuje na sztandar walki o prawa kobiet niż o prawa zygot. Gdyby naprawdę wierzyła w bzdety, które głosi, nie byłaby doktorem prawa ani aktywistką Ordo Iuris, ale matką szóstki dzieci, z siódmym w ciąży, i przykładną żoną, która nie lata po mediach, tylko siedzi w domu i usługuje mężowi.