W liście otwartym skierowanym do księdza Arcybiskupa Józefa Michalika prof. Stanisław Luft napisał : „… zostałem sprowokowany publiczną zaczepką pod moim adresem w Radiu Maryja i na łamach "Naszego Dziennika" ze strony ojca Tadeusza Rydzyka w związku z działalnością publiczną mojego syna. Dalej profesor pisze: „Siedem lat po śmierci papieża Polaka, który przez trzy dziesięciolecia spajał polski Kościół, dziś jest on dramatycznie podzielony. Polscy katolicy są dzieleni na "prawdziwych" i tych, którzy na to określenie nie zasługują. Tak samo również dzieli się Polaków”.
Pasjonuje mnie psychika człowieka. Jestem pod wrażeniem jej ogromnego wpływu na nasze życie
W odpowiedzi na list prof. Lufta media o. Tadeusza Rydzyka zamieściły „List otwarty polskich naukowców” skierowany również do księdza Arcybiskupa Józefa Michalika. Mogą podpisywać się pod nim wszyscy ci, którzy zgadzają się z jego treścią. W chwili kiedy piszę te słowa pod listem podpisało się 8984 osób. W liście zwolenników Ojca Dyrektora czytamy m.in.: „Angażowanie się duchowieństwa w działalność społeczno-polityczną jest w chwili obecnej uzasadnione m.in. bogatym dorobkiem historycznym. Chwała mu za to”.
A w liście profesora Lufta czytamy: „Media nazywające siebie "katolickim głosem w twoim domu" nie tylko angażują się we wspieranie konkretnych nurtów politycznych, ale wręcz organizują wspólnie z partiami akcje i demonstracje polityczne. Jest to niezgodne z nauczaniem Kościoła zawartym w Konstytucji duszpasterskiej o Kościele w świecie współczesnym (art. 76), a także z postanowieniami konkordatu”.
I tak ksiądz Arcybiskup Józef Michalik otrzymał jeden list mówiący o zagrożeniu jakie niesie działalność O. Tadeusza Rydzyka, niezgodna z nauczaniem Kościoła, oraz drugi podpisany przez naukowców – obrońców Ojca Dyrektora. Odnosząc się do listu prof. Lufta piszą oni: „Jest to poważne oskarżenie kapłana, który od wielu lat ciężko, w zawsze niesprzyjających warunkach pełni zaszczytną misję Kościoła i służy z wielkim poświęceniem, jak bohaterski żołnierz Ojczyźnie.”
Czy O. Tadeusz Rydzyk jest „jak bohaterski żołnierz”, czy jego działalność jest „niezgodne z nauczaniem Kościoła zawartym w Konstytucji duszpasterskiej o Kościele w świecie współczesnym (art. 76), a także z postanowieniami konkordatu”? Kto zna odpowiedź na to pytanie? Czy w tej sprawie zabierze głos Przewodniczący Konferencji Episkopatu Polski, adresat obu listów?
To kolejne wydarzenie, które coraz bardziej pogłębia mnie w pesymizmie jaki odczuwam patrząc na pogłębiające się podziały w naszym kraju.