Z jednej strony mieszkańcy Jasienicy, w sposób jednoznaczny wyrażają swoje poparcie ks. Lemańskiemu, z drugiej pojawia się stanowisko kurii warszawsko - praskiej, która go potępia. W swoim komunikacie kuria twierdzi, że ks. Lemański „ wyrządził wielką szkodę Kościołowi oraz wywołał poważną dezorientację i niepokój społeczeństwa". Wynika z tego, że mieszkańcy Jasienicy popełniają bardzo poważny błąd w ocenie swojego proboszcza. Należą mu się nie wyrazy sympatii, a potępienia za wyrządzanie szkody Kościołowi.
REKLAMA
W obliczu tej historii pojawiło się u mnie pytanie czy na pewno mój proboszcz zasługuje na moje poparcie i sympatię jako kapłan Kościoła Katolickiego ? Co prawda nie mam większych zastrzeżeń do jego posługi kapłańskiej, wiele jego kazań było dla mnie bardzo ważnych na drodze mojego rozwoju duchowego, ale zupełnie nie mam pojęcia jak ocenia go kuria, której podlega. Czy moja ocena na pewno zgodna jest z oceną kurii ?
A może po prostu w ogóle nie mam prawa oceniać, tylko powinienem przyjąć postawę posłusznej owieczki kroczącej za moim pasterzem ? Ale skąd mam wiedzieć, że nie zaprowadzi mnie on na manowce ?
Komunikat kurii warszawsko-praskiej pokazał mi, że nie mam prawa do oceny Kościoła, i że Prawdę o nim znają tylko hierarchowie kościelni. Być może takie stanowisko podyktowane jest brakiem świadomości autorów komunikatu, że żyjemy w XXI wieku. Wierni Kościoła Katolickiego, w dużej części, to ludzie wykształceni, posiadający niekiedy szeroka wiedzę, w tym również w zakresie wiary chrześcijańskiej. To ludzie czytający ze zrozumieniem Biblię i Katechizm Kościoła Katolickiego. To w pełni świadomi członkowie Kościoła. Odbieranie im prawa do oceny tego co dzieje się w Kościele, to kwestionowanie ich kompetencji.
Już najwyższy czas, aby zakończyć relacje pomiędzy osobami duchownymi, a wiernymi opartymi na zasadzie „rodzic-dziecko”. Dziś potrzebne są relacje oparte na partnerstwie. Wielu księży jest już w takich relacjach ze swoimi wiernymi, co świadczy o tym, że jest to możliwe. Należy mieć tylko nadzieję, że zmiana postaw osób duchownych obejmie również hierarchów Kościoła. Jeżeli miałoby to miejsce wcześniej, to być może nie wiedzielibyśmy nic o Jasienicy, jego mieszkańcach i o proboszczu tamtejszej parafii.
