Profesja Foresta Whitakera wiąże go z postacią dla uhonorowania której napisałem ten tekst.
James Earl Jones, bo o nim mowa, to niezwykle ważny, a w Polsce raczej niedoceniony amerykański aktor o afrykańsko-indiańsko-irlandzkim pochodzeniu, laureat trzech nagród Emmy i jednego Złotego Globu, podwójny zdobywca nagrody Tony. Na ekranie zadebiutował 50 lat temu w „Doktorze Strangelove” Stanleya Kubricka. Lista filmów, w których wystąpił jest długa, wpomnę o kilku dobrze znanych polskim widzom: „Conan Barbarzyńca”, „Książę w Nowym Jorku”, „Polowanie na Czerwony Październik”, „Patriot Games”, „Sneakers”, „Sędzia Dredd”. W anglojęzycznych wersjach obydwu części animowanego „Króla Lwa” Mufasa, zmarły ojciec Simby, mówi jego głosem.