Doktor historii filozofii, poeta, artysta,psychonauta.
Ja osobiście nie mam zamiaru popularyzować, ani marihuany, ani alkoholu, ani żadnej innej używki. Uważam, że używki to prywatna sprawa każdego z nas. Tak jak religia, światopogląd i życie prywatne. Nie zgadzam się jednak na to, żeby w moim kraju, gdzie alkohol, który powoduje rocznie śmierć co najmniej 30 tys. osób na choroby alkoholowe, destrukcję rodziny i tysiące wypadków samochodowych był wszędzie dostępny 24 godziny, a marihuana, która jest środkiem porównywalnie łagodniejszym była kryminalizowana. Od 2000 roku, gdy zaostrzono Ustawę o Zapobieganiu Narkomani prawie 350 tys. sporadycznych konsumentów marihuany było ukaranych. Od tego czasu raptownie wzrosła liczba ludzi używających, a wykrywalność dilerów zmalała. Jedynie policja i prokuratura budują swoje statystyki. Stajemy się krajem opresyjnym i nieracjonalnym. Bliżej nam do Białorusi niż Czech.
Nowelizowany sławetny paragraf 62 w/w ustawy zezwala prokuraturze umorzenie sprawy w wypadku małej ilości marihuany. 2,89 to jest moim zdaniem mała ilość. Prokuratura żoliborska nie wykorzystała tej możliwości i skierowała sprawę do sądu. Wywołało to burzę medialną i niepotrzebne nagłośnienie sprawy. Wnioski nasuwają się same. Ale żeby być dosadnym, to prokuratura zrobiła reklamę marihuanie. Gdyby umorzono, nikt by o tym nie mówił.
Rodzicom dzieci, które używają marihuanę współczuję, ale dzieci nie powinny pić alkoholu, palić papierosów i marihuany. Sprzedawana w Polsce przez mafię marihuana tzw. skun jest kilkadziesiąt razy mocniejsza niż konopie rosnące w naturalnych warunkach. Marihuana a szczególnie skun może prowadzić do uzależnienia psychicznego i powodować stany paranoiczne. Na pewno zatem nie namawiam do jej używania. Ja sam, w co niektórzy nie wierzą, ale moi przyjaciele mogą to potwierdzić -używam marihuany raz na 5 lat. Po prostu mi nie służy. Wolę napić się whiskey.
Panie ministrze, tu piszę do Pana osobiście. Skoro Panu tak bliskie jest zdrowie Polaków, to proszę odwiedzić kliniki, gdzie leczy się alkoholików cierpiących na padaczki alkoholowe, delirium tremens i inne objawy Potem niech Pana zatroskana o zdrowie Polaków Solidarna Polska zaproponuje swoim wyborcom nie tylko prohibicję marihuany ale także alkoholu. Na pewno zdobędzie pan sobie ogromne rzesze nowych wyborców i przejmie rządy w naszym kraju.
Pod przewodnictwem Pana rządów będziemy pracować, modlić się i kupować.