Reklama.
Nasze władze, których trzonem jest Platforma Obywatelska mylą się w coraz większej ilości spraw. Przede wszystkim mylą rządzenie z karaniem. Obok już istniejących podsłuchów mają zamiar wprowadzić dużą ilość radarów na drogach. Podobno dla naszego bezpieczeństwa.
Oko władzy będzie obserwować nas na drogach. Obok niezliczonych armii firm ochroniarskich pilnujących np. pałaców ZUS-ów, wszędobylskiej Straży Miejskiej, wszelkiego rodzaju CBA, ABW i Bóg jeszcze wie czego. Pilnują nas także policjanci. Ci ostatni będą mogli zabierać nam prawo jazdy za rożne delikty.
Pan minister Nowak i pan minister spraw wewnętrznych prawdopodobnie żyją na Marsie i nie zdają sobie sprawy, że dopiero teraz sakramentalne: to da się inaczej załatwić, nabierze poważnego materialnego wolumenu. W ciągu ostatniego roku miałem do czynienia z panami w niebieskich mundurach i naprawdę proszę polityków Platformy: skoro zostały stare mundury powróćmy do starej nazwy: Milicja Obywatelska. A jak pięknie to się rymuje z Platforma Obywatelska.
W czasie tych ponurych rozważań doszła do mnie informacja, że władze Warszawy dopuściły się wycinki kilkuset starych drzew w Ogrodzie Krasińskich. To drzewa dla Prapolaków były przewodnikami duchowymi. Cóż rządzą nami barbarzyńcy. Bezduszni technokraci. Walter Benjamin powiedział: zniszczenie świata jest celem światowego kapitalizmu. Dla mnie to się jakoś układa w całość: prześladowanie ludzi palących konopie, miliony całodobowych sklepów z wódą, armie strażników, policjantów, wycinka drzew i na każdej ulicy pięć banków. Powtarzam: barbarzyńcy. Najgorsze jest to, że za tymi barbarzyńcami stoją jeszcze gorsi barbarzyńcy: narodowi demokraci, prawdziwi Polacy, nacjonaliści i faszyści. Pod Twoją opiekę udajemy się Najświętsza Panienko.