Jak pokazuje przykład muzycznej divy Tiny Turner – wygląda na to, że nigdy. Piosenkarka w wieku 73 lat wyszła za mąż po raz drugi, poślubiając swojego długoletniego, młodszego o 16 lat partnera.
Zawodowo spełniam marzenia! Pomagam zakochanym organizować piękne śluby i wesela. Dostarczam oryginalnych pomysłów i zapewniam profesjonalną realizację nawet najbardziej skomplikowanych projektów.
Przez wiele lat, pytana w wywiadach o to, czy nie zamierza się oficjalnie związać ze swoim ukochanym, odpowiadała, że tego nie rozważają, że ślub nie jest im do niczego potrzebny, że czują się dobrze razem i jest im fajnie tak jak jest.
Po latach jednak postanowili to zmienić. Może wspólnie dojrzeli do małżeństwa. Ślubowali sobie w ratuszu w Zurichu – gwiazda od dawna mieszka w Szwajcarii. A kilka tygodni później w swojej szwajcarskiej posiadłości zorganizowali inspirowaną buddyzmem imprezę weselną. Wśród gości nie zabrakło wielkich nazwisk. Media wymieniają między innymi Oprah Winfey, Davida Bowie czy Sade.
Niewiele jest osób, nie tylko w Polsce, ale i na całym świecie, które decydują się na zawarcie małżeństwa po sześćdziesiątce, po siedemdziesiątce czy po dziewięćdziesiątce. Wśród moich klientów takich par jak dotąd nie miałam, ale zajmując się zawodowo organizacją ślubów i wesel nie sposób nie zauważyć, że pary, które na małżeństwo się decydują są coraz starsze. Te spostrzeżenia potwierdzają również badania GUSu. Choć liczba zawieranych małżeństw od kilku lat spada, to rośnie odsetek tych zawieranych przez ludzi po trzydziestce oraz tych, którzy na zawarcie małżeństwa decydują się po raz drugi – przede wszystkim w miastach. Decyzja o wzięciu ślubu nie jest dzisiaj przez większość par podejmowana pochopnie, pod wpływem impulsu, nie jest nieprzemyślana. To decyzja dojrzałych ludzi, którzy dopiero po kilku latach wspólnego życia, wspólnie postanawiają, że chcieliby sobie ślubować, czy to przed Bogiem czy to przed urzędnikiem USC. Na szczęście nie wszyscy potrzebują na tę decyzję kilkudziesięciu lat, jak to było w przypadku Tiny Turner.