Wojtek Witczak. Pasjonat mody, promotor polskich projektantów, producent sesji zdjęciowych i pokazów mody. Specjalista od wizerunku. Jego inspiracje i propozycje męskich stylizacji możecie obejrzeć w Men Style na FB.
Wojtek Witczak. Pasjonat mody, promotor polskich projektantów, producent sesji zdjęciowych i pokazów mody. Specjalista od wizerunku. Jego inspiracje i propozycje męskich stylizacji możecie obejrzeć w Men Style na FB. www.kateboss.pl; fot. Wojtek Witczak

Spotkanie z Wojtkiem nie jest przypadkowe. Uważam go za jednego z najlepiej ubranych mężczyzn jakich znam. Z polotem, fantazją, dystansem do siebie, zawsze odpowiednio do sytuacji. Większość z Was powie pewnie, że upadłam na głowę, bo on wygląda jak gej, że przebrany, a nie ubrany, że nieodpowiednio do wieku i tak dalej, i tak dalej. I w znakomitej większości zdania te wypowiecie Wy, drodzy Panowie. Wy – pracujący w korporacjach, mający między trzydzieści a pięćdziesiąt lat, uważający się za zadbanych, może nie jakoś super, ale co najmniej przyzwoicie ubranych. I wiecie co? Tak Wam się tylko wydaje.

REKLAMA
Zastanawia mnie skąd biorą się te wszystkie opinie o tym, że jesteśmy coraz lepiej ubrani. Powtarzamy je chyba sami, by lepiej się poczuć. O ile bardziej skłonna jestem przyznać, że faktycznie coraz lepiej jest z Polkami, o tyle z Panami w tej materii jest fatalnie. Nie dalej niż parę dni temu obejrzałam na fejsie dokładną relację zdjęciową ze ślubu kolegi na egzotycznej wyspie. Wiecie: plaża, piasek, szum morza, panna młoda w sukience wizytowej i szpilkach, a on w wymiętolonej koszuli, beżowych, wypchanych na kolanach spodniach, sportowych niebieskich ‘laczkach’ i przeciwsłonecznych okularach na ogolonej głowie… to jest dla mnie właśnie standard przeciętnego Polaka. Pojedzie na koniec świata wziąć ślub, ale nie zadba o to, jak wygląda. Na dodatek uważa się za dobrze ubranego.
- Wojtek jesteś facetem w średnim wieku, a ubierasz się czasami jak małolat. Jak często słyszysz takie opinie?
Wiesz co, na przykład wczoraj. Byłem ubrany w białe dresowe spodnie, białe, sportowe buty i t-shirt. Znajomy powiedział mi, że może powinienem się przebrać, bo ludzie się za mną oglądają.
Więcej inspirujących materiałów na kateboss.pl
logo
www.kateboss.pl; fot. Irina Yarulina
logo
www.kateboss.pl; fot. Irina Yarulina
logo
www.kateboss.pl; fot. Irina Yarulina
- I co Ty na to?
Taka opinia nie robi już na mnie wrażenia. Notabene, u nas bardzo popularna, bo dominuje stereotyp Polaka, który w pewnym wieku, tak gdzieś koło trzydziestki, żeni się, kupuje mieszkanie, zapuszcza brzuch, rodzą mu się dzieci, robi karierę i staje się bardzo poważny. Im starszy, tym poważniejszy. To takie polskie. Na szczęście to bardzo powoli, ale jednak zmienia się na lepsze, szczególnie w dużych miastach.
- No tak, w pewnym wieku, to już tylko worek pokutny i to by było na tyle.
Znam swoich rówieśników. Ich określa jedno stwierdzenie, że ‘w tym wieku, to już nie wypada’.
- A wypada?
Wiek nie jest żadnym ograniczeniem. Trzeba być ubranym stosownie do wieku, pozycji zawodowej i swojej sylwetki. Nie oznacza to jednak, że trzeba z siebie robić zaniedbanego gościa, który wygląda na starszego niż jest w rzeczywistości.
- Tak to właśnie widzę, patrzę na tych naszych mężczyzn i ręce mi opadają. Niby młodzi, niby robiący karierę, ale gdyby wszyscy stali w szeregu, nie odróżniłbyś ich garniturów, koszulek polo i oprawek okularów. Wszystko takie byle jakie. Z dupy, jak ja to mówię.
Bo cały czas panuje przekonanie, że jak o siebie dbasz, nie daj Boże wyglądasz inaczej niż wszyscy, to coś z tobą nie tak. Nosisz kolorowe ciuchy, masz nietuzinkowe oprawki okularów, buty na gołą stopę lub kolorowe skarpetki – jesteś gejem. To główny stereotyp pokutujący w wybranych środowiskach. Panowie boją się takich reakcji.
- W takim razie wszyscy Włosi to geje.
Dobrze to podsumowałaś. To najlepiej ubrani mężczyźni na świecie. Zawsze fantastycznie ścięte włosy, doskonale dobrany garnitur, piękne i czyste buty. Wiek jest często ich sprzymierzeńcem. Odważnie eksponują siwiznę, nie boją się koloru. Na ulicach Mediolanu czy Rzymu nikt nie obejrzy się za mężczyzną ubranym całym na biało, albo tym w krótkich spodniach przed kolano i do tego w dwurzędowej marynarce. Odsłaniają nogi podwijając spodnie nad kostki i nosząc buty bez skarpetek.
Więcej inspirujących materiałów na kateboss.pl
logo
www.kateboss.pl; fot. Irina Yarulina
logo
www.kateboss.pl; fot. Irina Yarulina
- O to to! Ja te gołe, seksowne kostki u mężczyzn w pięknych mokasynach uwielbiam oglądać. I powiem Ci więcej, tak się nosi mój tato, który w tym roku skończył siedemdziesiąt lat!
No widzisz, ale powiedz ile kobiet zwraca swoim mężczyznom na to uwagę? Ile z nich wspiera ich w tym dbaniu o siebie? Ja mam właśnie o to do nich największe pretensje. Same są zadbane, pachnące, kupują markowe ciuchy, torby, nagminnie korzystając ze sklepów internetowych, ale o swoich facetów nie dbają.
- Tak, to prawda. Sama się z tym spotkałam. Najczęściej zrzędzą, że facet kiepsko wygląda, ale mało która weźmie tyłek w troki i poświęci mu jeden dzień, żeby porządnie go ubrać.
Workom i namiotom przypominającym garnitur mówimy stanowcze nie! Mężczyznom wydaje się, że dzięki temu sporo ukryją, np. ten zapuszczony małżeńsku brzuch i litry wypitego piwa przed telewizorem. A to kompletna nieprawda. Garnitur powinien być dobrze dopasowany, bo dla mężczyzny w pracy jest jak zbroja. I wcale nie chodzi o markę. W dużej mierze chodzi o krój i materiał. Dwa dobre garnitury są znacznie lepsze niż kilka kiepskiej jakości. Ten dobry z sylwetką robi cuda. Facet od razu jest wyprostowany jak struna.
logo
www.kateboss.pl; fot. Wojtek Witczak
logo
www.kateboss.pl; fot. Wojtek Witczak
- A koszula i buty? Wiesz ile ja znam gości, którzy na sezon kupują jedną parę czarnych butów i noszą je do wszystkiego? Nie będę ich wymieniała z imienia i nazwiska…
Aż trudno mi w to uwierzyć…Buty to istotny dodatek. Nie można opierać się na jednej parze, trzeba mieć ich kilka. Po pierwsze, nie niszczą się wtedy tak szybko no i można je nosić w różnych konfiguracjach. Inaczej jest z koszulami. Można mieć je w jednym kolorze, np. białe. Są genialne, bo biel odświeża, dodaje elegancji. Nie można ich jednak nosić do czarnych garniturów, bo wtedy zamiast jak manager facet wygląda jak grabarz.
Więcej inspirujących materiałów na kateboss.pl
logo
www.kateboss.pl; fot. Irina Yarulina
logo
www.kateboss.pl; fot. Irina Yarulina
logo
www.kateboss.pl; fot. Irina Yarulina
logo
www.kateboss.pl; fot. Irina Yarulina
- A znasz taki beznadziejny przypadek, kiedy facet doskonale zarabia, jeździ Mercedesem klasy S, w pracy też wygląda przyzwoicie. Ma garnitury, może bez polotu, ale porządne. Do tego koszule i zestaw butów. Bez fantazji to wszystko, ale już dostrzegasz w tym jakość. Przychodzi jednak dzień powszedni, wakacje, grill u znajomych i zaczynają się schody.
Znam doskonale! Tego typu mężczyzna, pracuje zazwyczaj na wysokim stanowisku. Jest nieźle po czterdziestce. Już się nauczył, że to jak wygląda, buduje nie tylko jego wizerunek ale również autorytet. Ten zestaw garniturów i koszul daje mu poczucie bezpieczeństwa, że czego nie założy będzie wyglądał dobrze. To nie wymaga myślenia. Ale boi się pójść o krok dalej i uszyć sobie na przykład garnitur czy koszulę na miarę. Bo to ekstrawagancja. Doradzałem ostatnio właśnie takiemu klientowi, który w obszarze pracy poruszał się sprawnie jeśli chodzi o styl, natomiast nie potrafił sobie poradzić z casualem. Przeszliśmy wspólnie przez wszystkie te stereotypy, o których teraz rozmawiamy. A to, że nie odpowiednie do wieku, a to, że kolorowe, a to, że takie, a to że śmakie…
Więcej inspirujących materiałów na kateboss.pl
logo
www.kateboss.pl; fot. Irina Yarulina
logo
www.kateboss.pl; fot. Irina Yarulina
logo
www.kateboss.pl; fot. Irina Yarulina
logo
www.kateboss.pl; fot. Wojtek Witczak
logo
www.kateboss.pl; fot. Wojtek Witczak
- I co zrobiłeś?
Pokazywałem mu po kolei ubrania, których nigdy wcześniej by nie założył. On je przymierzał i się sobie przyglądał. Nagle okazało się, że świetnie się w tym wszystkim czuje. Że jest dobrze ubrany, a nie przebrany. Wszystkie te zestawy wraz z dodatkami odjęły mu co najmniej z dziesięć lat. I o to w tym wszystkim chodzi.
- No właśnie, odmładza! Przecież faceci w średnim wieku boją się jak diabeł święconej wody, że mu koledzy powiedzą, że zwariował na stare lata i ma młodszą kochankę, dlatego nosi ciuchy swojego nastoletniego syna…
I należy mieć takie komentarze gdzieś... Tak jak dzisiejsza młodzież, która kompletnie nie przejmuje się, co się o nich mówi. Ich trudno już odróżnić od młodych ludzi mieszkających za granicą. I to jest fantastyczne! Dla starszego pokolenia musi minąć jeszcze trochę czasu zanim będzie można powiedzieć, że jesteśmy dobrze ubrani. Niestety lata komunizmu oduczyły nas zwracania uwagi na estetykę, a nauczyły niewyróżniania się z tłumu.
- A wracając do tego Twojego klienta, ile on wydał na te ciuchy?
No właśnie, nie tyle ile podejrzewasz. Pokazywałem mu, że nie ma sensu kupować markowych szortów za 500 zł, wystarczy kupić prawie identyczne z sieciówki za np. 70 zł. Ponosi je sezon lub dwa, a potem kupi następne. Podobnie z jeansami. Więcej można zainwestować w dobre buty, marynarki, płaszcz czy kurtkę. Inwestować można w rzeczy ponadczasowe i klasyczne, które będzie się nosić latami. Całość polega na umiejętności miksowania tego wszystkiego. Tak się właśnie buduje styl.
- Wojtek, ale gdyby faceci to potrafili, to nie wyglądaliby tak beznadziejnie…
Kaśka, ale my nie żyjemy w Burkina Faso, tylko w Polsce. Faceci mają dzisiaj do dyspozycji naprawdę masę sklepów, zarówno tych stacjonarnych jak i internetowych, latają też po świecie. Jeśli sami nie potrafią, a kobieta nie chce pomóc, można zwrócić się do profesjonalisty. To jest proste, męskie rozwiązanie, nie wymagające filozofii. Wspomniałem kiedyś w wywiadzie, że wielu facetów dba o siebie na równi z kobietami, tylko większość się do tego nie przyznaje. Zobacz jaka jest oferta kosmetyków dla mężczyzn, ktoś to przecież kupuje, jest coraz lepiej....
A oto Panowie garść porad, jak nie być totalnym, stylowym ignorantem.
‘Nie wypada’
Nie wypada na przykład nosić skarpetek do sandałów, plecaka z laptopem do garnituru, gołej klaty w centrum miasta, jeansów do teatru, czy wymiętolonych ciuchów. Z pewnością wypada za to dobrze wyglądać. Kiedyś tę wiedzę wynosiło się z domu. My kobiety, uwielbiamy mężczyzn, którzy są dobrze ubrani. To za nimi się oglądamy. Jeśli więc nadal wierzysz w to, że każdy dobrze ubrany facet to z pewnością gej, tylko dlatego, że wyróżnia się z tłumu, to niestety, najpewniej nadal pozostaniesz źle ubranym gościem na marginesie zainteresowania kobiet.
‘W moim wieku….’
Wiek nie powinien stanowić żadnego ograniczenia. Ograniczeniem powinna być za to sytuacja, do której dopasowujesz ubiór. Facet sporo po czterdziestce w trampkach jest naprawdę cool! Tak samo, kiedy założy fular, a do niego sportowe buty.
logo
www.kateboss.pl; fot. Irina Yarulina
logo
www.kateboss.pl; fot. Wojtek Witczak
Kolor
Kolor nie gryzie. Kolor za to odmładza, ożywia, dodaje energii. Sprawdź. Najpierw zacznij od jednej rzeczy w zdecydowanym, mocnym kolorze.
Detale
Zegarek, krawat, skarpetki, oprawka okularów. Nie muszą być drogie. Ważne, żeby miały interesujący detal, kolor, fakturę czy wzór. Dodane do klasycznej koszuli lub t-shirta zrobią cały look.
logo
www.kateboss.pl; fot. Irina Yarulina
logo
www.kateboss.pl; fot. Irina Yarulina
‘Jedna’ nie wystarczy
Dotyczy to zwłaszcza dodatków. Miej ich kilka. Ważne aby były różne. Nie ograniczaj się do jednej sztuki czy pary. Dlaczego? Bo tak buduje się różnorodność i styl. Ten sam sweter noszony z różnymi dodatkami za każdym razem będzie wyglądał inaczej.
logo
www.kateboss.pl; fot. Irina Yarulina
logo
www.kateboss.pl; fot. Irina Yarulina
Włosy i dłonie
Są Twoją wizytówką. Nic tak nie odstrasza nas kobiet, niż tłuste kluchy i obgryzione skórki wokół paznokci, o brudzie za nimi nie wspominając. Łysa głowa również nie każdemu pasuje. Zainwestuj w dobrego fryzjera, a włosy myj codziennie. Kropka.
Buty
Kupowanie jednej pary i noszenie jej na okrągło od rana do nocy, to koszmar. Obowiązkowo zainwestuj w kilka różnych par. Mają być czyste. To nie jest problem, żeby w samochodzie mieć ze sobą pastę do butów, czy specjalne chusteczki, którymi możesz je przetrzeć. Prawda jest taka, że buty są częścią garderoby, na którą my kobiety najbardziej zwracamy uwagę.
Zapach
Nie ma nic gorszego niż facet, który śmierdzi potem i brudem. Jeśli wydaj Ci się, że to się już nie zdarza, albo zdarza się tylko panom pracującym na budowie, to tu i teraz wyprowadzam Cię z tego błędu…
Nie ma nic seksowniejszego niż facet, za którym snuje się interesujący zapach męskich perfum. My kobiety, mamy pamięć węchową. Tak jak Wy, pamiętacie ze spotkania wielkość naszych cycków, tak my pamiętamy Wasz zapach. Poza tym to właśnie zapach ustawia naszą wyobraźnię na cały dzień – jeśli rozumiesz co mam na myśli :)
Więcej inspirujących materiałów na kateboss.pl
logo
www.kateboss.pl; fot. Irina Yarulina
Jeśli uważasz, że to co napisałam, to podstawa, najprawdopodobniej oznacza to, że jesteś zadbanym i całkiem nieźle ubranym mężczyzną. Tak trzymaj!
logo
Wojtek Witczak i Kate Boss www.kateboss.pl; fot. Irina Yarulina
logo
Wojtek Witczak i Kate Boss www.kateboss.pl; fot. Irina Yarulina