Od roku trwają przygotowania do wspólnej, polsko-rosyjskiej Szkoły pod Żaglami. W ostatnią sobotę, 15 czerwca, w Centralnym Ośrodku Sportu, spotkali się chłopcy i dziewczęta na kwalifikacjach biegowo-pływackich, które miały ostatecznie wyłonić klasę wyruszającą na ocean. Dla polskiej młodzieży, było to zwieńczenie całorocznej pracy dla innych w ramach narzuconego sobie wolontariatu.
Zgodnie z zapowiedzią przeprowadziliśmy 15 czerwca w Giżycku kwalifikacje młodzieży do tegorocznej Szkoły pod Żaglami. Tym razem ramię w ramię biegały i pływały 15-latki z Polski i Rosji, bowiem tegoroczny rejs na POGORII ma mieć charakter międzynarodowy. Centrum Polsko-Rosyjskiego Dialogu i Porozumienia od roku współpracuje z naszą Fundacją nad tym, by stworzyć pomost porozumienia między młodzieżą polską i rosyjską. W ostatniej edycji Szkoły pilotażowo płynęła dwójka Rosjan - Tatiana i Jelisej i powodzenie tego eksperymentu natchnęło nas nadzieją, że mieszana klasa polsko rosyjska też da sobie radę na jednym pokładzie.
Dzięki pomocy dużej grupy młodzieży z poprzednich edycji Szkoły pod Żaglami zawody udało się przeprowadzić bardzo sprawnie. Z setki startujących należało wybrać najlepszych ośmiu chłopców z Polski, ośmiu z Rosji, osiem dziewcząt z Polski i osiem z Rosji. Dodatkowym elementem był sprawdzian z angielskiego, który ma być językiem oficjalnym stosowanym na żaglowcu. Warunek ten nie dla wszystkich był łatwy do spełnienia, ale testy wykazywały precyzyjnie procent opanowania tego języka.
Było więc wiele radości i wiele łez zawodu, ale przegranych nie było, gdyż ci, którzy nie popłyną na ocean wezmą udział w "rejsach pocieszenia" na Mazurach, równie bezpłatnych jak główny rejs na POGORII. Dla wszystkich jest to nagroda za prawie roczny wolontariat w niesieniu pomocy innym.