Piękno boksu na ringu w Las Vegas

Mayweather Jr (42-0, 26 KO) to mistrz świata w pięciu kategoriach wagowych. Cotto (37-2, 30 KO) „tylko” w trzech. Obaj prezentują zgoła odmienny styl. Floyd to zawodnik kompletny, mistrz defensywy, cudowne „dziecko” szermierki na pieści. Cotto to świetny technik, który dobrze czuje się w akcjach ofensywnych. Latynos z krwi i kości, który nie boi się wyzwań. Każdy z nich ma szansę na zwycięstwo w pojedynku, którego stawką będzie pas WBA Super World wagi junior średniej należący do Portorykańczyka.

Areną ich zmagań będzie MGM Grand w Las Vegas, która w swoich ścianach gościła dziesiątki, jeśli nie setki pięściarzy walczących o najwyższą stawkę. Tym razem oprócz wyżej wymienionych zmierzą się także Saul Alvarez (39-0-1, 29 KO) oraz Shane Mosley (46-7-1, 39 KO), którzy w tym samym limicie rywalizować będą o pas federacji WBC.

W sumie na sobotni wieczór w stolicy hazardu zaplanowano aż osiem pojedynków. Warto tu odnotować również starcia Jesse Vargasa (18-0, 9 KO) ze Stevem Forbsem (35-10, 11 KO) oraz Deandre Latimora (23-3, 17 KO) z Carlosem Quintaną (28-3, 22 KO). Zapowiada się naprawdę ciekawa gala, która może na długo zapisać się w pamięci kibiców boksu na całym świecie. Przy okazji imprezy tego typu nie może zabraknąć wielkich pieniędzy. Główni bohaterowie wieczoru zasiloną swoje konto górą „zielonych”. Mayweather Jr przynajmniej 32 milionami dolarów, Cotto minimum 8. Ostateczna kwota uzależniona jest od ilości sprzedanych transmisji w systemie PPV.

Dobra wiadomość dla fanów pięściarstwa nad Wisłą jest taka, że relację z gali pokaże telewizja Polsat. Początek dziś w nocy o godzinie 3. Mimo późnej pory warto być świadkiem tego widowiska, które aspiruje do jednego z najciekawszych w tym roku. Jestem pewien, że żaden miłośnik szermierki na pięści nie będzie zawiedzony. Nie wiem jak Wy, ale już nastawiłem budzik.