W Magdeburgu zakończyło się właśnie największe w Europie spotkanie
Furries. To ludzie, którzy upodabniają się strojem i zachowaniem do zwierząt. Nie do prawdziwych zwierząt, ale takich pluszowych postaci znanych z mang, filmów animowanych i powieści science-fiction. Stroje szyją sami, lub kupują za sumy sięgające kilku tysięcy euro. Futrzane kostiumy szybką się nagrzewają, przez co niektóre Furries noszą na sobie dodatkowe pianki zmniejszające ilość wydzielanego potu.