
Jednocześnie jest to dla nas okazja, żeby nowe osoby mogły poznać mnie i trenerów naszej szkoły. Oczywiście, żadnym działaniem online nie zastąpisz treningu na żywo, twarzą w twarz.
Leszek Żukowski
Jeśliby użyć pięściarskiej metafory koronawirus to Riddick Bowe, a Jacek Dymowski, trener pięściarstwa i założyciel Żoliborskiej Szkoły Boksu to Andrzej Gołota. Ten Gołota który w 9 rundzie legendarnego rewanżu z Riddickiem w Atlantic City w grudniu 1996 roku nie wytrzymał napięcia i potraktował afroamerykanina kilkoma ciosami poniżej pasa. Riddick niby wygrał ale tak naprawdę przegrał. Jego kariera po walce z naszym Andrzejem nigdy już nie wyglądała tak samo. Chyba, że za karierę uznać kłopoty z bronią i narkotykami, historię z porwaniem żony i kilka walk o których nikt już dzisiaj nie pamięta. Metafora nietrafiona bo Gołota znokautował nie fair? W walce z koronawirusem wszystkie chwyty są dozwolone. Tu chodzi o nasze zdrowie a czasami o życie.
Więcej:
Koronawirus