W sierpniu ub.r. pojawiła się informacja, że Prezydent planuje umożliwienie wytyczania ścieżek rowerowych na wałach przeciwpowodziowych. Pół roku po wpłynięciu projektu do
Sejmu i niemal jednogłośnym poparciu wszystkich klubów, za jazdę rowerem po wałach w dalszym ciągu grozi
mandat lub grzywna. Za miesiąc-dwa przyjdzie wiosna, a wraz z nią sezon rowerowy. Szanse na to, żeby do tego czasu Sejm uporał się z projektem są niewielkie. Z ambitnych planów iście europejskiego projektu zostaje więc nadzieja, że już w 2015 będziemy mogli na dziko przejechać się po wałach nie łamiąc prawa. Sukces po polsku.