Posiadanie kampera to drogie hobby i wakacje w wynajmowanym kamperze do tanich nie należą, pomimo, że wielu początkujących adeptów tej formy wypoczynku ma takie wyobrażenia. Restrykcje i ograniczenia znacznie przyśpieszyły odnotowywany od kilku lat wzrost popularności caravaningu w Polsce. Ten trend powinien utrzymać się na dłużej, oczywiście o ile pozwoli na to sytuacja ekonomiczna społeczeństwa. Jeżeli budżety Polaków szybko wrócą do normalności, wtedy na pewno docenią oni jeszcze bardziej niezależność jaką daje ta forma podróżowania. Obecnie producenci i dealerzy kamperów przeżywają złoty czas, a okres oczekiwania na zamówiony kamper to przedział między 8 a 16 miesięcy. Caravaning jest atrakcyjny, ale nie nigdy nie był tani. Zakup nowego lub używanego kampera, jego utrzymanie, ubezpieczenie, przeglądy oraz opłaty w czasie podróży to koszt, na który nie każdy może sobie pozwolić. Tańsze oczywiście jest skorzystanie z wypożyczalni kamperów lub przyczep, gdzie za każdym razem możemy wynająć inny rodzaj kampera, dopasowany do aktualnych wymagań kierunku naszej wycieczki.
Stellplatz to niemieckie określenie na miejsce postojowe dla przyczep i kamperów wyposażone w odpowiednią infrastrukturę. Z mojego punktu widzenia jest to idealny plac dla osób, które chcą zwiedzać centra dużych miast i nie martwić się o bezpieczny parking ale takie miejsce daje też możliwość przygotowania kampera do dalszej podróży. Zatrzymanie w nim jest wygodniejsze dla podróżujących niż zwykły parking, ze względu na dostęp do czystej wody, odpowiednie miejsca do opróżniania i czyszczenia kasety toaletowej, a także łazienki i prysznice. Stellplatz jest dużo tańszy niż tradycyjny camping (w niektórych krajach takich jak Francja czy Niemcy nawet darmowy, a płacimy tylko za korzystanie z mediów), mimo to możemy na niektórych takich miejscach, spędzić również noc w kamperze. Zdarzają się jednak takie miejsca, gdzie liczba spędzonych nocy jest ograniczona.
• Punkt zrzutu szarej wody,
• Podłączenie do prądu,
• Miejsce do czyszczenia kasety toaletowej ,
• Miejsce poboru czystej wody,
• Węzeł sanitarny z łazienką i pralką (rzadziej),
Camper park to po prostu inna, bardziej uniwersalna nazwa takiego samego placu dla kamperów, zwykle umiejscowiony jest na obrzeżach lub blisko centrum miasta, a jego wygląd czy wyposażenie uzależnione jest od miejsca w którym się znajduje oraz roku powstania. Nowo otwierane obiekty mają na wyposażeniu nowoczesny sprzęt i są znacznie wygodniejsze w użytkowaniu niż te funkcjonujące od lat.
Jak już wspomniałem, Stellplatze i Camper Parki w Polsce to dla wielu nowość. Są natomiast bardzo popularne w całej Europie. Jeżeli w trakcie podróży szukamy takiego miejsca w pobliżu lokalizacji, w której się obecnie znajdujemy warto skorzystać z internetowej wyszukiwarki miejsc postojowych dla kamperów i przyczep. Poszukiwania warto zacząć od specjalnych aplikacji lub Google Maps. Jeśli pod hasłem „camper parking” nie wyświetli nam się żadna lokalizacja, możemy użyć nazwy w danym języku, co zdecydowanie zwiększy liczbę propozycji. W Niemczech, Austrii i Szwajcarii nazywa się to stellplatz, w Hiszpanii i Portugalii – area de servicio para autocaravanas, we Francji i Belgii – aires de servisse, we Włoszech – area di sosta. Jeśli w Polsce rozwinie się taka infrastruktura to zapewne coraz częściej będziemy słyszeć hasło: Camper Park.
Oferta tego typu miejsc w Europie jest bardzo zróżnicowana, tak samo jak różne kampery spotykamy na drogach. Znajdziemy zarówno funkcjonujące latami miejsca o niskim standardzie, ale także te nowoczesne i w pełni zautomatyzowane, które są świetnym biznesem dla ich prywatnych właścicieli czy samorządów. Coraz częściej spotykamy w camper parkach zautomatyzowaną obsługę, gdzie pobór płatności odbywa się bez udziału pracowników.. To duży komfort i znak nowych czasów w caravaningu.
W podróży kamperem po Polsce można skorzystać również ze zwykłego parkingu, o ile fizycznie da się na niego wjechać (wysokość bramy wjazdowej), jednak w takim miejscu możliwy jest tylko postój, zazwyczaj bez noclegu i skorzystania np. z łazienki. W tym miejscu dochodzimy do rozróżnienia postoju kamperem jako parkowania i kempingowania.
To oznacza, że większość kierowców kamperów, które są budowane na bazie aut dostawczych, musi szukać wyznaczonych miejsc parkingowych. Sprawa dotyczy też zwykłych samochodów osobowych. Kamper może korzystać z tych samych miejsc do parkowania co zwykłe auta, jeżeli fizycznie się na nich zmieści oraz jeśli nie są wyraźnie zabronione.
Ale zakres takigo parkowania jest ściśle określony, a mianowicie jest to postój pojazdu:
- którego koła znajdują się na podłożu – zakaz używania podkładów poziomujących;
- wokół którego nie są rozstawione elementy wyposażenia, które nie stanowią jego zwartej bryły – stół, krzesła, a nawet otwarte okna;
- z samochodu, z którego nie wydostają się zapachy inne niż te wynikające z pracy silnika – czyli np. nie wolno przebywać w środku i gotować.
Polska w porównaniu ze swoimi zachodnimi sąsiadami, delikatnie mówiąc nie jest zbyt przyjaznym krajem jeżeli chodzi o infrastrukturę caravaningową. Faktem jest, ze wiele polskich campingów nie ma na siebie pomysłu, nie są z reguły przystosowane dla osób podróżujących kamperem, którzy chciałyby przenocować w cichym i urokliwym miejscu. Zamiast tego zazwyczaj użytkownicy kamperów trafiają na pola z namiotami i przyczepami kempingowymi. Znikomy procent z campingów, które u nas funkcjonują, umożliwia skorzystanie z usługi serwisowej (opróżnienie zbiorników z płynnymi nieczystościami i zatankowanie wody użytkowej) dedykowanej dla turystów jeżdżących kamperem. Co więcej niewiele z nich jest czynnych przez cały rok. W 2020 roku z racji grudniowych obostrzeń rządowych w przemieszczaniu się, znalazły się pola campingowe, które umożliwiły taki serwis i to nawet w kilku przypadkach bezpłatnie.
Zapotrzebowanie na tego typu usługi spełniają niektóre mariny żeglarskie i hotele w Polsce. Posiadają one dostęp do infrastruktury technicznej stworzonej na potrzeby żeglarzy, które są podobne, jak w przypadku kamperów. Te potrzeby to przede wszystkim prąd, woda, możliwość zrzutu wody szarej i czarnej, dodatkowym atutem jest infrastruktura sanitarna, istniejąca w tych miejscach. Osobiście jako żeglarz ale i fan kamperów, korzystałem z EKO MARINY w Giżycku. Nowoczesne miejsce, z pięknym widokiem na jezioro Niegocin ale i pralna, kuchnia, restauracja. Koszt ustawienia przyczepy kempingowego lub kampera to w 2020 rok wydatek 25 zł doba, z opłatą klimatyczną 2 zł plus 19 złotych osoba dorosła. Minusem tego miejsca jest pole namiotowe i dość często występuje konflikty związane z hałasem i stylem wypoczynku.
Polska jako jeden z nielicznych krajów w Europie może pochwalić się jednoczesnym dostępem zarówno do morza, jak i do gór. Do tego na terenie całego państwa znajduje się wiele ciekawych miejsc do zwiedzania i wypoczywania. Można by pomyśleć, że to istny raj dla podróżujących kamperem. Jak już pokrótce wcześniej wspomniałem głównym problemem dla kamperowców podróżujących po Polsce jest brak lub stan infrastruktury caravaningowej.
Wracając do Stellplatzy lub jak kto woli camper parków, należy stwierdzić fakt, że w tej chwili Polska jest prawie jak biała plama na mapie Europy jeśli chodzi o ich posiadanie. W takim razie może warto pomyśleć o stworzeniu tego typu miejsca jako nowego biznesu? Rozwój caravaningu to zwiększony popyt na tego typu usługi, a jeżeli jest popyt, to z czasem musi się również pojawić podaż. Szczególnie, że wielu turystów niemieckich podróżując po Europie zatrzymuje się na stellplatzu i w związku z tym szuka odpowiednika w naszym kraju. Warto byłoby się zastanowić czy camper parki nie powinny powstawać przy już istniejących miejscach turystycznych, hotelach, MOP-ach lub gminnych ośrodkach rekreacyjnych. Dla tych miejsc turystycznych byłby to dodatkowy dochód i większa ilość turystów, którzy mogą skorzystać np. z zaplecza gastronomicznego lub sportowego.
Nowoczesny camper park może być dobrym biznesem również ze względu na automatyzację i zastosowanie urządzeń samoobsługowych z aplikacją mobilną na telefonie. Obsługę można ograniczyć do pomocy informacyjnej dla klientów oraz oczywiście osoby do sprzątania toalet i łazienek.
Główna zasada caravaningu to: jedź tam, gdzie chcesz i nie martw się o dach nad głową. Istota tych słów jest dużo bardziej dobitna w czasie pandemii, która ograniczyła nie tylko nasze życie codzienne, ale także możliwości podróżowania i wypoczywania. Pomimo, iż przez ostatnie kilka miesięcy roku 2020 media raczyły nas licznymi artykułami i reportażami o najeździe kamperów na polskie morze lub stoki narciarskie to wydaje mi się, że przyjdzie nam jeszcze sporo poczekać na faktyczny rozwój i modernizację infrastruktury.
Prognozując dalsze zainteresowanie Polaków caravaningiem w 2022 roku, należy zwrócić uwagę na potrzebny rozwój infrastruktury niezbędnej do wygodnego podróżowania. Jest jeszcze aspekt ekologiczny o którym na razie środowisko caravaningu głośno nie mówi ale bez camper parków i nowoczesnych campingów dalej królować będą dzikie miejsca, które coraz bardziej cierpią z racji wzrostu ilości turystów.