Reklama.
Wiele stanowisk decyzyjnych jest zarezerwowanych dla mężczyzn. Oczywiście oficjalnie każda z nas może nawet startować w wyborach prezydenckich, ale natychmiast wywołuje to ogromną niechęć i wręcz zmasowany atak. Można wprost powiedzieć, że równouprawnienie cały czas jest pięknym dążeniem, ale nie faktem.
Bardzo bym chciała przetrzeć szlak dla kolejnych kobiet, które będą dalej rozszerzać nasz wpływ na los kraju. Szlak, który otworzyły: pani Hanna Gronkiewicz-Waltz i pani Henryka Bochniarz. Proszę Was, kobiety, o pomoc w przebiciu szklanego sufitu dla wszystkich nas.