Wszystkich zaskoczył w sobotni wynik wyborów na prezesa PSL. Zebraliśmy dane z ich biografii dostępnych na MamPrawoWiedziec.pl i porównaliśmy ich edukację, doświadczenie parlamentarne i poza parlamentarne oraz kilka innych faktów. Czyli absolwent mechaniki na Politechnice Warszawskiej, czy Ekonomiki obrotu towarami na SGH?
Waldemar Pawlak zaczął działać w partiach ludowych w 1984 roku od Zjednoczonego Stronnictwa Ludowego. Obaj od lat 80 działają w znanym nam Polskim Stronnictwie Ludowym, gdzie Janusz Piechociński w latach dwutysięcznych dowodził strukturami na Mazowszu.
W Sejmie obaj są od pierwszej kadencji. Pawlak na początku lat 90 pełnił dwa razy funkcję szefa klubu PSL oraz krótko prezesa Rady Ministrów, a niedawno wicepremiera i ministra gospodarki. Janusz Piechociński, startujący z okręgu podwarszawskiego, raz tylko do Sejmu się nie dostał. W 2005 roku. W czasie tej parlamentarnej przerwy pracował jako doradza prezesa w Urzędzie Regulacji Telekomunikacji i Poczty, w Radzie Nadzorczej Zakładów Naprawczych Taboru Kolejowego w Łapach SA oraz jako dyrektor ds. procesów inwestycyjnych w Zespole Doradców Gospodarczych. Kariera pozaparlamentarna Piechocińskiego jest zresztą dość bogata. W latach 90, jako pracownik naukowy był zatrudniony na warszawskim SGH. Dwa razy w 1998 i 2006 był także wybrany radnym Sejmiku Mazowieckiego. Obie kadencje przerwał jego wybór do Sejmu.
W Sejmie Janusz Piechociński działał przede wszystkim w Komisji Infrastruktury, oraz Komisji Innowacyjności i Nowoczesnych Technologii. Premier Pawlak w Komisji Samorządu Terytorialnego i Polityki Regionalnej.
Obaj startowali także raz w wyborach na prezydenta. Waldemar Pawlak w 2010 roku na urząd Prezydenta RP. Dostał 294 273 głosów. Janusz Piechociński na prezydenta stolicy, z list komitetu “Nasza Stolica” w roku 2002. Głosowało na niego 2 562 osoby.
Pawlak znany jest z popkultury jako wielbiciel nowych technologii i właściciel pokerowej twarzy. Zasłyną też w latach 90 jako bohater niezapomnianego przeboju Kultu “Panie Waldku”. Piechociński, to zapalony grzybiarz, chwalący się swoimi zdobyczami z lasów na swoim facebookowym funpagu. Jak mówi w ostatnim sezonie wyniósł z lasów 300 kg grzybów. Większość rozdał.