George Friedman jest uznanym pisarzem i politycznym analitykiem. Jego strona internetowa STRATFOR regularnie prezentuje analityczne materiały na temat „ciekawych miejsc na świecie”.
REKLAMA
Wczoraj Friedman zajął się Polską. Pisze on dla czytelnika, który ma prawo nie znać szczegółów naszych dziejów. Znajdziemy więc krótką historię od zaborów do przyczyn wybuchu II wojny światowej. Wnioski, które wyciąga, są mało optymistyczne dla Polski. Docenia co prawda zmiany dokonane w ostatnich latach - członkostwo w NATO i Unii Europejskiej oraz wyklucza jakiekolwiek zagrożenie ze strony Niemiec, czyli odrzuca scenariusz z 1939 roku. Pisze natomiast wprost, że jedynym potencjalnym zagrożeniem dla naszego kraju może stać się Rosja. Trafnie też zauważa, że jedyną siłą, która może skutecznie się tym zagrożeniom przeciwstawić są Stany Zjednoczone. Tylko, aby mogli się tu pojawić żołnierze amerykańscy, potrzeba czasu …
Dla mieszkańca kraju nad Wisłą te rozważania nie są oryginalne. Dobrze jednak, że przed rocznicą wybuchu wojny trafia na światowy rynek trochę polskiej geopolityki.
