Reklama.
Mało kto dostrzega kilka dodatkowych konsekwencji nowej arytmetyki wyborczej we Włoszech. Mocna pozycja Silvio Berlusconiego i komika Beppe Grillo (Ruch 5 Gwiazd) pokazuje poparcie Włochów dla antyniemieckiej retoryki obu liderów. Pokazuje też jak łatwo grać na antyeuropejskich nastrojach.