Status quo

Pamiętam, jak stacja Canal+ organizowała tzw. "Okrągły Stół dla Polskiej Piłki". Pomysł godny pochwały, ale wszystko skończyło się powołaniem grup roboczych, których prac nikt nie zweryfikował, bo faktycznie niczego nie zrobiły dla poprawy polskiego futbolu :( Zresztą samo spotkanie przypominało korporacyjną operatywkę pełną deklaracji i terminów. Żadna ze stron nie było zainteresowana nazwaniem rzeczy po imieniu, co ułatwiało sprawę prezesowi Grzesiowi i wprawiało cały PZPN w dobry nastrój.
Takie wyskoki mają miejsce po przegranych eliminacjach lub ujawnieniu kolejnej afery w związku. Wszystko kończy się na zrywach, tak jak w historii naszej piłki. Wciąż nie budujemy podstaw prawdziwego projektu :(
Oczywiście od kilku lat istnieje inicjatywa pt. "Koniec PZPN" i uczciwie przyznam, że uwierzyłem w tych ludzi i to co piszą na swojej stronie jest prawdą i tylko prawdą. Wypełniłem ostatnią ankietę, która w sensowny sposób prezentuje główne problemy związane z brakiem systemu i ludzi. Wiem doskonale, że tak sądzi wielu kibiców w tym kraju. Jednak panowie z tej organizacji mają kłopot z przebiciem się, bo z jednej strony nie pomagają im dziennikarze i biznes, a z drugiej siedząc w T-shirtach przy laptopie nie wyglądają poważnie i tracą na wizerunku, co odbija się słabą siłą rażenia :(
Wracając do journalistów, to często słyszę różne wypowiedzi, artykuły, ale tak naprawdę żaden z nich (może ostatnio Mateusz Borek) nie stara się wzniecić powstania i skonsolidować różnych grup. Wszystkich przebił Jacek Żakowski, kiedyś sensowny facet z ciekawym opisem różnych zjawisk. Teraz, nie wiem, czy temu Panu zabrakło funduszy i stwierdził, że trzeba być kontrowersyjnym, aby podbić zainteresowanie, bo w swojej ostatniej "analizie" zszedł na psy :( Negowanie Orlików i zachwyt nad drogą hiszpańską dowodzi zupełnego braku znajomości zagadnienia. Jedna wielka sprzeczność!!! Nie wspomnę już o delikatnie ujmując dziwnych słowach o prezesie. Panie Jacku, tak, to wszystko psuje się od dłuższego czasu, ale Grzegorz Lato jest wyjątkowym złem!!! Porządki zaczyna się od góry!!!
Dlaczego o tym piszę? Miałem nadzieję, że po fatalnym występie na Euro i błędach personalnych dotyczących obsady selekcjonera reprezentacji oraz przede wszystkim źródle wszystkich problemów czyli skorumpowanym i niekompetentnym związku nastąpi otrzeźwienie i mocne uderzenie kończące ten stan rzeczy.
Tymczasem PR-owy premier mówi o niepotrzebnej rewolucji, na czele ministerstwa stoi kobieta zupełnie oderwana od realiów, a na prezesa przestępczej organizacji startuje pierwszy szkodnik RP czyli Pan Ryszard Czarnecki. Nie znam w polskiej polityce gościa, który siedzi, tak długo na stołkach za pieniądzę podatników i jednocześnie nie czyni nic wymiernego dla wyborcy.
Drugi i trzeci kandydat nie zasługują na komentarz :(
Z bólem stwierdzam, że kolejne miesiące będą dla naszej piłki klubowej i reprezentacyjnej tragiczne. Aktualne "wzmocnienia" i forma w sparingach Legii Warszawa nawet biorąc pod uwagę okres przygotowawczy nie dają szans na sukces w LE, Śląsk ma "komfortowe" warunki i "jasną" sytuację kadrową przed eliminacjami do LM. Pytam, jaki jest sens zdobywać MP?!!! Ruch za moment może zostać bez trenera. Lech natomiast może się zmęczyć podróżami :(
Reprezentacja nawet przy wyśmienitej formie Lewego będzie miała problem z Czarnogórą i Ukrainą, o Anglii nie wspominam.
W pażdzierniku wybory i znów status quo :(