Strona na desktop oglądana w telefonie lub na tablecie to duży dyskomfort. Wszystko jest za małe, nie wiadomo w co i gdzie kliknąć. W kwietniu ubiegłego roku Google obiecało nagradzać responsywne strony i sklepy. Jak tłumaczą zmianę?
Wysoka pozycja w wyszukiwarce
Z bloga Google dowiedzieliśmy się właśnie, że 85% stron w mobilnej wyszukiwarce to witryny przyjazne urządzeniom przenośnym. Stąd wyróżnianie nie jest już zwyczajnie potrzebne. Widać, że wysłany rok temu do branży silny komunikat, zadziałał. Google przekonywała agencje i przedsiębiorców do wprowadzenia responsywności, oferując wyższą pozycje w wyszukiwarce.
Reklamy nie mogą zasłaniać treści
Z najnowszej publikacji na blogu Google dowiedzieliśmy się przy okazji, że od 10 stycznia 2017 pozycja serwisów internetowych, które będą wyświetlać duże, trudne do ominięcia bannery reklamowe, istotnie się obniży. Nikt z nas nie przepada za reklamami wyświetlanymi na całym ekranie. Użytkownik musi domyślać się, że aby "odsłonić" treści, konieczne jest przewinięcie strony. Tym samym Google po raz kolejny udowadnia, że dba o komfort zwykłych użytkowników.