
Każdego dnia otrzymujesz w prezencie 86 400 sekund do wykorzystania. W tym czasie będziesz myślał, czuł i podejmował działania. Te chwile mogą stać się koszmarem, przez który trzeba przejść, nużącymi momentami, o których lepiej zapomnieć, albo najszczęśliwszymi uniesieniami Twojego życia. Im jesteś starszy, tym czas mija Ci szybciej, a każda z 86 400 sekund jest nie do odzyskania. O ile nie żyjesz w więzieniu, to sposób, w jaki wykorzystasz czas, zależy od Ciebie, bo nikt inny nie może decydować, co myślisz, czujesz i robisz. Niezależnie do tego, czy nam się to podoba i jak z tego korzystamy, każdy z nas jest kowalem swego losu.
Na oglądaniu telewizji spędzamy ok. 13 lat życia, a statystyczny Polak poświęca jej ponad 3 godziny dziennie. Dr Dimitri Christakis z University of Washington zwraca uwagę na zwiększone problemy z koncentracją w wieku 7 lat, jeśli dziecko oglądało telewizję przed 3. rokiem życia. Sonda today.com pokazała, że aż 72% kobiet i 60% mężczyzn oglądających produkcje reality show robi tak ze względu na nudę. O ile wartość telewizji jako edukacji czy rozrywki nie ulega wątpliwości, o tyle większość czasu spędzanego przed telewizorem to wypełnianie pustki związanej z brakiem pomysłu na siebie i czas wolny. Produktywniejsze jest wcześniejsze zaplanowanie wartościowych programów, które chce się obejrzeć.
2. Ciągłe myślenie
4. Oglądanie walli znajomych na Facebooku
Podglądasz, co robią znajomi na Facebooku? Sprawdzasz, „co u nich słychać”, po kilkadziesiąt razy dziennie? To pozorne odczucie bycia blisko jest fałszywą namiastką prawdziwych relacji, a odczucie pustki, które pozostaje, nie należy do przyjemnych. Wiele badań wskazuje na negatywne skutki emocjonalne używania mediów społecznościowych, m.in. poczucie samotności czy przekonanie o traceniu swojego życia. Pomaga w tym usunięcie aplikacji ze swego telefonu, skupienie na rzeczywistości i robienie czegoś, co ma autentyczne i głębokie znaczenie.
Stephen Covey w 7 nawykach skutecznego działania zdefiniował pojęcie proaktywności jako świadome podejmowanie działań służących osiągnięciu określonych celów. W przeciwieństwie do ludzi reaktywnych, odpowiadających na bodźce, które dopiero wystąpią, ludzie proaktywni są odpowiedzialni za tworzenie własnej rzeczywistości i mają inne podejście do problemów. Zajmują się oni jedynie poszerzaniem tzw. kręgu wpływu – czyli wpływają na sytuacje, które zależą bezpośrednio od nich (np. na miejsce, w którym pracują). Za to ludzie reaktywni chcą wpływać na krąg zainteresowania, czyli te wszystkie sprawy, które od nich nie zależą (np. katastrofa samolotu).
Czytanie o sobie w sieci to krąg zainteresowania, na który nie masz wpływu. Ale masz za to wpływ, co Ty w nim napiszesz, warto więc tworzyć wartościowe treści.
12. Sporządzanie list wszystkiego
Nic nie angażuje czasowo bardziej niż posiadanie wrogów. Trzeba o nich obsesyjnie myśleć, by przygotować niepotrzebną obronę na atak, który w rzeczywistości i tak się nie wydarzy. Lęk wywoływany myśleniem o kolejnych zagrożeniach i możliwych stratach z nimi związanych jest emocjonalnie druzgoczący. Skupianie się na sobie i swoich bliskich, reagowanie na fakty, a nie na wyobrażenia o nich, życie bez potrzeby udowadniania lepszości czy proste zaakceptowanie, że raz jest się na wozie, a raz pod wozem, ulży i pomoże żyć w zdrowym psychicznie środowisku.
15. Wychodzenie z domu, gdy się nie ma na to ochoty
W zdecydowanej większości kolorowe magazyny wypełnione są nieprawdziwymi (zmienionymi graficznie) zdjęciami modelek, których oglądanie albo frustruje, albo powoduje smutek (ze względu na porównywanie się); reklamami kolejnego produktu, którego w ogóle nie potrzebujesz; zdjęciami pięknych i bogatych, które sugerują, że życie innych jest rzekomo ważniejsze od Twojego. Magazyny z obrazkami powodują zajęcie się aktywnością, która nie zostanie zapamiętana, nie wniesie nic pozytywnego do życia, nie rozwinie intelektualnie. Rozwiązanie? Kup e-booka i czytaj go w chwilach, gdy na coś czekasz, rozwijając się dzięki treściom mądrych książek.
17. Wchodzenie na YouTube
19. Kończenie tego, co zacząłeś, tylko dlatego, że… to zacząłeś
21. Spędzanie czasu z niewłaściwymi ludźmi
Ryba próbująca wspinać się po drzewach spędzi całe swoje życie w poczucie beznadziejności nie dlatego, że czegoś jej brakuje, ale dlatego, że przebywa w niewłaściwym środowisku. Ludzie rozwijają swój potencjał, robiąc określone (a nie wszystkie) rzeczy w odpowiednich miejscach i odpowiednim czasie, spędzając czas z właściwymi dla nich osobami. Może bycie z kimś drenuje Cię z energii? Może przy nich się nie rozwijasz? Może irytujesz się na samą myśl o byciu z nimi? Życie jest zbyt krótkie, by spędzać je z niewłaściwymi osobami, sądząc, że pewnego dnia magicznie zmienią się na takie, które będą Ci pasować.
23. Bieganie za klientami, którzy nie chcą Twoich usług
24. Chodzenie bez powodu do galerii handlowych
Galerie handlowe są nie tylko miejscami, w których znajduje się wiele sklepów, są także stanem umysłu, który iluzorycznie może zaspokoić w nich swoje potrzeby. Przymierzanie odzieży bez kupowania jej daje doświadczenie „prawie posiadania”, siedzenie godzinami w kawiarniach pomaga się socjalizować, w kinie zawsze jest wyświetlany jakiś film, a masa fast foodów nakarmi zgłodniałe żołądki. Tzw. window shopping (oglądanie wystaw sklepowych bez zamiaru zakupu) stał się formą spędzania weekendów z rodziną, która wchodząc do galerii handlowej na wiele godzin, spędza w niej dużo czasu, nie robiąc… nic. Pomóc może zadanie sobie pytania, w jakim celu wchodzi się do galerii handlowej.
26. Pytanie o opinię innych po podjęciu decyzji
Brak możliwości klarownego myślenia, kac dnia kolejnego eliminujący dzień z życia, konsekwencje idiotycznych zachowań podjętych pod wpływem jednego drinka za dużo – to wszystko powinno wystarczyć, by zrezygnować z nastoletniego „zalewania się w trupa” i przejść na poziom zdecydowanie bardziej świadomego korzystania z alkoholowej przyjemności. Na szczęście nowoczesna męskość rezygnuje z tradycyjnego „ze mną się nie napijesz?!” i wprowadza nowe modele spędzania wolnego czasu i udzielania się towarzysko.
