Internet w polsce właśnie kończy pewną epokę, epokę w której jedyną weryfikacją naszego wieku było potwierdzenie na planszy “Czy masz 18 lat”, wystarczyło kliknąć “tak” i miało się dostęp do materiałów prawnie zabronionych osobą niemających 18 lat.

REKLAMA
Cineman, Cyfrowy Polsat, Ipla.tv, Iplex SA, Grupa Onet.pl SA i Grupa Wirtualna Polska SA czyli najwięksi nadawcy VoD (posiadają około 80% udziałów na polskim rynku wideo na żądanie). Stworzyli oni “kodeks dobrych praktyk VOD w zakresie ochrony małoletnich”. Podpisując się pod tym, zobowiązali się do wypełniania warunków zawartych w ustawie z dnia 28 lutego 2013 roku art. 47e ust. 1 ustawy o radiofonii i telewizji wymusza na nadawcach VoD stosowanie zabezpieczeń technicznych lub innych odpowiednich środków mających na celu ochronę małoletnich przed treściami dla nich szkodliwymi.
Kodeks został stworzony przez Grupe Prawną Związku Pracodawców Branży Internetowej IAB Polska oraz Krajową Radę Radiofonii i Telewizji ze współpracy z Ministerstwem Administracji i Cyfryzacji. Jak argumentują autorzy, wszystko po to, żeby słowo odpowiednie nie było tylko papierowym wymogiem.Głównym celem ma być zabezpieczenie nieletnich przed dostępem do nieodpowienich treści. Kodeks proponuje następujące rozwiązania:

• weryfikacja pełnoletności przy pomocy danych z karty kredytowej;
• uiszczenie opłaty przy pierwszej próbie dostępu do nieodpowiednich treści (na przykład za pomocą karty kredytowej lub przelewu);
• w miarę możliwości technicznych - dobrowolnie wprowadzany tryb bezpieczny, polegający na filtrowaniu nieodpowiednich treści i dezaktywowany po weryfikacji pełnoletności widza (np. wpisanie kodu PIN).
Kodeks powstał zgodnie z zaleceniami zawartymi w Dyrektywie Parlamentu Europejskiego i Rady 2010/13/UE - małoletni mają być chronieni przed dostępem do treści zagrażających ich prawidłowemu rozwojowi, jednak przy zachowaniu podstawowego prawa do wolności słowa. Został uchwalony przez IAB i zaaprobowany przez KRRiT na początku wakacji, a jego treść dostępna jest na stronie IAB.

Dawno nie czytałem, tak śmiesznego rozwiązania. Widzę tu 2 problemy, pierwszym jest kwestia związana z tym, że nie chcę, żeby operator video znał dane mojej karty kredytowej. Drugim jest sprawa związana z dyskryminacją osób nie mających kart kredytowych, a jak wiadomo w Polsce mało ludzi ma kartę kredytowe. Dodatkowo ograniczy to rozwój tego rynku.
Właśnie dostaliśmy patologiczne rozwiązanie. Dziękujemy.
Źródło: DI